Ogromny wzrost kosztów dla opolskich uczelni
Uniwersytetowi Opolskiemu koszt ogrzewania wzrósł o 700 proc., Trudno się dziwić, że władze uczelni rozważają przejście na zdalne nauczanie, kiedy będzie najchłodniej. Politechnika Opolska już podjęła taką decyzję.
Studenci ruszyli do normalnych zajęć po okresie „zdalnego” nauczania. Muszą być gotowi do tego, że zdalne nauczanie wraca. Tym razem ze względu na niebotyczne koszty ogrzewania.
– W 2021 roku za jedną kilowatogodzinę energii elektrycznej płaciliśmy 40 groszy – mówi Zbigniew Budziszewski, kanclerz UO. – Dało to w sumie kwotę 2,5 mln zł. W bieżącym roku do czerwca płaciliśmy już 90 groszy za 1 kWh, co stanowiło wzrost o 120 procent. Jeśli chodzi o drugie półrocze 2022 roku, to przystąpiliśmy do przetargu w grupie zakupowej, jaką stanowią uczelnie Wrocławia, Opola i Zielonej Góry. Stanęło na kwocie 2,80 zł za 1 kWh, co stanowi wzrost ceny o 700 procent w porównania do 2021 roku!
Przetarg jednak unieważniono. Na dniach odbędzie się kolejny.
– Jeśli chodzi o 2023 rok, to szacujemy, że koszt samej tylko energii elektrycznej będzie na uczelni wynosił 10 mln zł, czyli cztery razy więcej niż w 2021 roku – dodaje kanclerz Budziszewski. – Do tego trzeba doliczyć coraz droższe ciepło, którego ceny jeszcze nie znamy.
Jakie oszczędności na Uniwersytecie Opolskim i Politechnice Opolskiej?
Szacunki dotyczące drastycznego wzrostu kosztów energii zostały wysłane do Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich. Kanclerz podkreśla, że uczelnia wystąpi o zwiększenie subwencji. Przyznaje także, że konieczne są oszczędności. Polegać będą między innymi na wyłączaniu urządzeń i sal komputerowych z trybu czuwania, wyłączaniu zbędnego oświetlenia, ustawianiu ogrzewania na maksymalnie 21 stopni itp.
– Nie planujemy wyłączenia akademików. Ci, którzy tam mieszkają, będą mogli mieszkać nadal – podkreśla Maciej Kochański, rzecznik Uniwersytetu Opolskiego. – Część naszych studentów jest aktywna zawodowo, są osoby z domów dziecka, więc akademiki będą nadal działały. Niestety, bierzemy pod uwagę wzrost opłat za akademik od stycznia 2023 roku.
Politechnika Opolska przechodzi na tryb zdalnego nauczania.
– Przejście na nauczanie zdalne wstępnie zaplanowane jest w okresie od połowy grudnia do połowy stycznia, kiedy zużycie energii jest największe – mówi Anna Kułynycz, rzecznik Politechniki Opolskiej. – Oczywiście, w trakcie nauczania zdalnego studenci będą mogli mieszkać w akademikach.
W tym roku rachunek za energię elektryczną wynosi 3,5 mln złotych, a prognoza na 2023 wskazuje na 9 mln zł. W prognozie kosztów wszystkich mediów, energia elektryczna to aż połowa wszystkich wydatków PO. Dlatego od połowy grudnia do połowy stycznia, kiedy zużycie energii jest największe, uczelnia zamierza przejść na zdalne nauczanie.