Wybory samorządowe 2024 trwają od godz. 7.00. Wtedy na terenie całego kraju zostały otwarte lokale wyborcze. Na to, że frekwencja nie będzie imponująca, zanosiło się od rana. Tłumów w lokalach wyborczych nie było.
Potwierdziły to zresztą wyniki frekwencji według stanu na godz. 12.00. Wynosiła ona nieco ponad 14 proc. i był to najniższy odsetek w kraju.
Wedla informacji na temat frekwencji o godz. 17.00 pozycja woj. opolskiego nie uległa poprawie. Głos oddało do tego czasu 35,01 proc. uprawnionych. To ponownie najniższy wynik w Polsce. Frekwencja na poziomie kraju wyniosła 39,43 proc.
Wybory 2024. Niechlubny rekord frekwencji w województwie opolskim
Jakby tego było mało, w woj. opolskim mieliśmy niechlubny rekord frekwencji – gminę z najniższy zainteresowaniem wyborami samorządowymi 2024 w kraju. To Reńska Wieś, gdzie do godz. 17.00 zagłosowało 24,21 proc. osób uprawnionych.
Na przeciwnym biegunie w naszym regionie była gmina Domaszowice. Tam frekwencja wyniosła 51,73 proc.
W Opolu do godz. 17.00 w wyborach samorządowych 2024 zagłosowało 34,29 proc. uprawnionych. To wynik poniżej średniej wojewódzkiej. Oraz niższy, niż podczas wyborów z jesieni 2018 roku, gdy frekwencja o tej porze wynosiła 40,29 proc.
Jak do tej pory na terenie województwa policja odnotowała 12 przypadków łamania ciszy wyborczej.
– Było to zrywanie plakatów oraz publikacja komentarzy w sieci – mówi Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Głosowanie w wyborach samorządowych odbywa się do godz. 21.00. Wybieramy w nich przedstawicieli w radach gminy, powiatu i sejmiku. Do tego dochodzą wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast.
Czytaj także: Wybory 2024 – Opolanie głosują, a piękna pogoda temu sprzyja
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.