Trasa średnicowa w Opolu z decyzją środowiskową
Budowa trasy średnicowej w Opolu to temat liczący sobie wiele lat. Wedle ostatniej wizji, trasa zaczynać ma się rondem, które powstanie na wysokości bursy przy ul. Struga. Następnie prowadzić będzie śladem tej ulicy. Potem przejdzie nad Młynówką (oznacza to budowę nowego mostu) i prowadzić ma wzdłuż nasypu kolejowego. Trasa średnicowa biec będzie nad Odrą mostem na południe od przepraw kolejowych. Przejdzie nad ul. Krapkowicką, a zakończy rondem na ul. Prószkowskiej.
Plan wzbudza wiele emocji. Zwolennicy inwestycji argumentują, że usprawni ruch z centrum na Zaodrze. Przeciwnicy wskazują, że analizy ruchu wykazywały, że korzyści komunikacyjne będą niewielkie. Za to droga przyczyni się do degradacji zabytkowej części Opola, w tym Parku Nadodrzańskiego.

Trasa średnicowa decyzję środowiskową otrzymała od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w lipcu 2016 roku. Odwołali się od niej ekolodzy oraz mieszkańcy Pasieki. GDOŚ analizowała temat przez 6,5 roku, wielokrotnie przesuwając termin rozpatrzenia sprawy oraz wzywając miejskie jednostki do składania dodatkowych wyjaśnień.
Na początku 2023 roku ratusz oraz przeciwnicy trasy średnicowej w Opolu otrzymali pismo z GDOŚ, które utrzymuje w mocy decyzję środowiskową wydaną przez RDOŚ.
Arkadiusz Wiśniewski: Możemy budować
– Możemy budować nową przeprawę przez Odrę – poinformował prezydent Arkadiusz Wiśniewski. Oczywiście najpierw musimy przygotować dokumentacje projektową, ale decyzja GDOŚ to kamień milowy dla tej inwestycji.
Poprosiliśmy o więcej szczegółów: czy jest termin realizacji zadania, jakie są szacunkowe koszty oraz czy z realizacją trasy średnicowej w Opolu będą wiązały się wyburzenia domów, ponieważ jest to jedna z obaw mieszkańców Pasieki.
Arkadiusz Wiśniewski przypomina, że w czasie konsultacji dotyczących budowy nowego mostu przez Odrę zaznaczano, że żadnych wyburzeń nie będzie. Zapowiada, że więcej szczegółów miasto zaprezentuje po dokładnym zapoznaniu się z decyzją GDOŚ.
– Ale bardzo się z niej cieszę – stwierdza.
Trasa średnicowa w Opolu będzie zablokowana przez ekologów?
Przeciwnicy średnicówki skupieni w Komitecie Obrony Pasieki krytykują decyzję GDOŚ. „W zakresie ochrony zabytków i ludzi konkluzja brzmi tak: zabytki można wyburzyć lub je relokować. (…) Na 60 stronach decyzji i jej uzasadnienia zamieszczono tyle absurdów, że można je tylko porównać z absurdami politycznymi ostatnich dni” – komentują na Facebooku.
Tomasz Wolny ze Stowarzyszeni Technologii Ekologicznych „Silesia” przekonuje, że budowa trasy średnicowej w Opolu nie jest jeszcze przesądzona.
– Kolejarze przesunęli się ze swoją inwestycją tak daleko, że pojawia się pytanie gdzie miasto chce tę drogę budować? – mówi.
Tomasz Wolny uważa, że trasę średnicową w Opolu da się jeszcze zablokować. – Prawo się zmieniło i teraz organizacje społeczne mogą składać wnioski do sądu administracyjnego o zatrzymanie decyzji z powodu spowodowania nieodwracalnych szkół w środowisku, do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia. Podniesiemy sprawę zmiany sytuacyjnej w miejscu inwestycji. Tam, gdzie miała być droga, jest już infrastruktura kolejowa – wskazuje.