Obwodnica Dobrzenia Wielkiego na papierze od około 10 lat
Obwodnica Dobrzenia Wielkiego ma się zaczynać przy podwójnym rondzie, które wieńczy obwodnicę Czarnowąsów. Następnie droga będzie omijać od północy tereny przemysłowe, w tym obszar Elektrowni Opole. Na koniec obwodnica włączy się w drogę wojewódzką nr 454 na terenie lasu za Dobrzeniem Wielkim.
Trasa licząca ponad 6 kilometrów długości na papierze jest od około 10 lat. Zaplanowano ją razem z obwodnicą Czarnowąsów, otwartą w 2017 roku. Obwodnica Dobrzenia Wielkiego nie powstała do tej pory z racji zmiany granic Opola. Doszło do niej właśnie z początkiem 2017 roku. Część terenów gminy Dobrzeń Wielki znalazła się wtedy w granicach miasta. W tym te, na których projektanci zaplanowali około połowy tej drogi.
To istotne o tyle, że temat budowy drogi był przedmiotem klinczu, w jakim znalazły się urząd marszałkowski i opolski ratusz. Miasto stało na stanowisku, że obwodnicę Dobrzenia Wielkiego powinien wybudować samorząd województwa. Urząd marszałkowski odpierał, że dokumentacja drogi straciła ważność, a nie może zlecić opracowania na terenie, który jest w zarządzie stolicy regionu.
– Obowiązuje nas prawo, a nie jego ocena. Dlatego czekamy na ruch prezydenta i wypracowanie porozumienia. Bez tego nie możemy podjąć żadnych działań w kwestii budowy obwodnicy Dobrzenia Wielkiego – mówił w połowie tego roku Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa odpowiedzialny za kwestie infrastruktury i komunikacji.
Obwodnica Dobrzenia Wielkiego – jest wniosek o 250 mln zł
Ten urzędniczy klincz przerodził się w duże niezadowolenie lokalnej społeczności. Skutkiem było powstanie społecznego komitetu „TAK dla obwodnicy Opola i Dobrzenia Wielkiego”. Jego działacze podkreślali, że ruch na trasie nr 454 cały czas rośnie, co negatywnie odbija się na bezpieczeństwie.
– Pojazdy ciężarowe niszczą nam drogi. Od tego pobliskie domy pękają, jest hałas, spaliny i pył. Gdyby nie podział gminy pewnie mielibyśmy już dokończoną obwodnicę i ruch tutaj nie byłby tak dokuczliwy. Dlatego zabiegamy o jej dokończenie – mówiła Dorota Michniewicz-Rybarz, przedstawicielka komitetu.
Pojawiła się jednak szansa na to, aby obwodnica Dobrzenia Wielkiego doczekała się realizacji. Okazuje się, że urząd marszałkowski złożył wniosek o przyznanie 250 mln zł na budowę tej ponad sześciokilometrowej drogi. Pieniądze miałyby pochodzić z rządowego Polskiego Ładu.
– To nabór pod kątem inwestycji infrastrukturalnych na obszarach przemysłowych. Ta trasa spełnia wszelkie przesłanki, aby takie wsparcie uzyskać – mówi Szymon Ogłaza.
Wnioskowana kwota pokrywa 98 proc. kosztów realizacji. Reszta pochodzić ma z własnych pieniędzy samorządu. Czy to oznacza, że urząd marszałkowski i ratusz porozumiały się w kwestii realizacji trasy?
– Rozmawiałem na ten temat z prezydentem Arkadiuszem Wiśniewskim. Myślę, że w razie przyznania nam pieniędzy z Polskiego Ładu, to dogadamy się w sprawie podziału dodatkowych kosztów – stwierdza Szymon Ogłaza.
Są też inne opolskie wnioski na 250 mln zł na obwodnice
Kiedy będzie wiadomo, czy obwodnica Dobrzenia Wielkiego otrzymała wsparcie z Polskiego Ładu? Konkretnych terminów nie ma. Ale – jak słyszymy w urzędzie marszałkowskim – urzędnicy spodziewają się, że może to nastąpić jeszcze przed wyborami parlamentarnymi w połowie października.
Przypomnijmy, że samo Opole też zawnioskowało o przyznanie 250 mln zł z Polskiego Ładu na budowę kolejnego odcinka obwodnicy południowej. Mowa o trasie, która połączyłaby węzeł na ul. Niemodlińskiej z ulicą Krapkowicką.
O 250 mln zł z Polskiego Ładu na budowę obwodnicy starają się też Strzelce Opolskie. Samorząd zdecydował się na taki ruch, gdyż od lat nie może się doprosić o budowę tej drogi przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.
Czytaj także: Kolejny odcinek S11 połączy Olesno i Kępno. Szacunkowy koszt – 2,5 mld zł!
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „Opolska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.