Rasistowski atak na meczu Odry Opole miał miejsce 13 kwietnia. Sprawca został zatrzymany trzy dni później wieczorem…
– Na ten moment policjanci wciąż prowadzą z nim czynności. Ustalamy m. in. czy nie ma większej ilości pokrzywdzonych. Teraz mogę tylko powiedzieć, że mężczyzna musi liczyć się z zarzutami związanymi ze stosowaniem przemocy i znieważeniem na tle rasowym – mówi „O!Polskiej” Przemysław Kędzior z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. – Co do konkretnych zarzutów to jesteśmy w kontakcie z prokuraturą. To wszystko zależy też od tego ilu jest pokrzywdzonych.
Rasistowski atak na meczu Odry Opole
W tej sytuacji mowa jest o dwóch przestępstwach z kodeksu karnego:
- artykuł 119: Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
- artykuł 257: Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Przypomnijmy, iż podczas meczu Odry Opole zaatakowano słownie i opluto byłego piłkarza naszego klubu Lukasa Klemenza, a jego towarzysza również uderzono. Świadek relacjonuje, że wyzywano ich „od czarnuchów”.
Na tym nie koniec. Jak wynika z relacji osób postronnych, na trybunach stadionu urządzono sobie swoistego rodzaju polowanie na osoby o „ciemniejszej karnacji”.
Dotarliśmy także do nagrania wideo na którym uderzony w twarz został inny czarnoskóry mężczyzna. Ponadto ucierpiała przynajmniej jeszcze jedna osoba. Przykładem poniższe nagranie.
Zero tolerancji!
Tymczasem opolski klub wystąpił z wnioskiem do Prokuratury Rejonowej w Opolu z prośbą do udzielenia informacji dotyczących danych osobowych kibica, który naruszył nietykalność osoby biorącej udział w meczu Odra Opole – Wisła Kraków. Po jej uzyskaniu, wobec kibica „zostanie zastosowana kara zakazu klubowego w najwyższym wymiarze, jaki przewiduje ustawa o imprezach masowych”, a chodzi tu o karę dwóch lat tzw. zakazu stadionowego.
– Na pewno, trzeba wyłączyć takie jednostki z możliwości uczestniczenia w meczach. Zero tolerancji dla takich zachowań na stadionach – nie kryje w rozmowie z „O!Polską” Michał Lech, rzecznik prasowy Odry Opole.
Na razie Itaka Arena nie ma szczęścia do kibiców. Co i rusz na meczach Odry Opole mają miejsce skandale. Pierwsze miały miejsce już w dniu hucznego otwarcia. Kibice FC Magdeburg zdewastowali toalety w sektorze gości. Doszło też do bójki miejscowych fanów z ochroną.
Czytaj także: Skandale na meczach Odry Opole. Odgrodzą „młyn” od reszty kibiców?
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania