Protest w sprawie obwodnicy Dobrzenia Wielkiego działacze komitetu zapowiedzieli na czwartek 23 maja. Wskazali, że będą blokować drogę w rejonie ronda, z którego jedna odnoga prowadzi do Elektrowni Opole, a druga w stronę Borek. Blokada miała się odbyć w godzinach 9.00-11.00. Uczestnicy mieli przechodzić przez przejście dla pieszych, tamując ruch.
„W związku z brakiem reakcji decydentów na nasze prośby i postulaty w sprawie dokończenia przerwanej budowy obwodnicy zaostrzamy protest! (…) Dla polityków rządzących województwem opolskim jesteśmy niewidzialni. Najwyższy czas, żeby zobaczyli nas i nasze problemy wynikające z rosnącego ruchu ciężarowego na drodze wojewódzkiej 454, która przebiega przez nasze miejscowości” – napisali na Facebooku, uzasadniając protest w sprawie obwodnicy Dobrzenia Wielkiego.
Szymon Ogłaza: We wrześniu przetarg na aktualizację dokumentacji
Informacja o inicjatywie pojawiła się we wtorek 14 maja w godzinach wieczornych. W środę 15 maja do sprawy odniósł się Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa, który odpowiada za infrastrukturę i komunikację.
– Jestem zaskoczony tą inicjatywą. Podczas bezpośrednich spotkań z setkami mieszkańców gminy w minionych tygodniach zapewniałem, że prowadzimy działania ukierunkowane na realizację tej inwestycji. Planujemy we wrześniu ogłosić przetarg na aktualizację jej dokumentacji. Przyspieszyliśmy to, ponieważ pierwotny plan zakładał ogłoszenie tego przetargu na początku przyszłego roku – powiedział.
Zaznaczył, że zarząd województwa jest w kontakcie w tym temacie z władzami Opola. Część obwodnicy Dobrzenia Wielkiego przebiega bowiem przez teren stolicy regionu, włączony w jego granice wraz z elektrownią z początkiem 2017 roku kosztem gminy Dobrzeń Wielki.
– Jesteśmy w kontakcie z prezydentem Opola. Jesteśmy zgodni, to Zarząd Dróg Wojewódzkich ogłosi przetarg na dokumentację. Już teraz staramy się o dofinansowanie tej inwestycji z puli pieniędzy zapisanych w Krajowym Planie Odbudowy – zapewnił Szymon Ogłaza.
Protest w sprawie obwodnicy Dobrzenia Wielkiego. „Zostańcie w domach”
W reakcji na zapowiedziany protest w sprawie obwodnicy Dobrzenia Wielkiego zaapelował, aby nie brać w nim udziału.
– Takie działania ani niczego nie przyspieszą, ani niczego nie opóźnią. To będzie tylko powód dla niepotrzebnych frustracji dla sąsiadów oraz osób dojeżdżających do pracy – argumentował.
– Trzeba pamiętać, że takiej inwestycji nie da się zrealizować w tydzień. Komunikowaliśmy to zresztą członkom komitetu, który zabiega o budowę tej drogi. Nie ma powodu, aby eskalować konflikt. Apeluję, by ludzie zostali w domach, zamiast realizować ambicję kilkorga osób, które czują się niedowartościowane faktem, że odmówiliśmy im spotkania, na którym ponownie przekazalibyśmy im informacje, które mają od kilku miesięcy – stwierdza.
Kinga Tokarz, rzeczniczka wojewody Moniki Jurek, także była zaskoczona zapowiedzią protestu. – Jesteśmy w kontakcie z członkami komitetu. Spotkanie z panią wojewodą wstępnie planujemy na końcówkę maja. Wkrótce przekażemy im informację o dokładnym terminie. Na pewno ich nie lekceważymy – deklarowała.
Przypomnijmy, że obwodnica Dobrzenia Wielkiego zaczynać ma się w rejonie zaślepionego wyjazdu z ronda w Czarnowąsach. Droga od północy ominie elektrownię i teren Dobrzenia Wielkiego, by włączyć w się w lesie w drogę wojewódzką nr 454 w rejonie Kup. Szacunkowy koszt budowy to około 250-300 mln zł.
Czytaj także: Ma być nowa obwodnica. Chcą ją poprowadzić przez las
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.