Kilka minut przed 7.00 przed lokalem wyborczym w Opolu, aby oddać głos w wybory prezydenckie 2025, czekał pan Adam Graczyk. – Przyszedłem tak wcześnie ze względu na obowiązki zawodowe – powiedział. – Jestem ratownikiem medycznym. Niezależnie od tego, jakiego dokonamy wyboru, ważne, żeby to był nasz wybór. Moją największą nadzieją wyborczą jest wysoka frekwencja w skali całej Polski. Mam nadzieję, że dzisiaj i 1 czerwca – na drugą turę – wszyscy staniemy na wysokości zadania.
Wybory prezydenckie 2025 w Opolu. Kart na pewno nie zabraknie
Przewodniczącym Komisji Obwodowej nr 51 jest pan Artur Morawski. – Zaczęliśmy pracę od 6.00. W pięcioosobowym składzie. To ponad połowa komisji. Zawsze pięcioro członków komisji w lokalu wyborczym będzie, a w newralgicznych godzinach więcej – mówi.
– Ponownie (wczoraj pierwszy raz) przeliczyliśmy karty. Jest ich 959. A uprawnionych jest odrobinę więcej niecałe 975 osób. Karty zostały opieczętowane. Czekamy na wyborców – mówi
Jak poinformował przewodniczący komisji nr 50 Piotr Brylak, w tym obwodzie przygotowano 1110 kart. Uprawnionych jest 1128 osób.
Czego chcą wyborcy
Właśnie w tym lokalu kilka minut po siódmej głosował pan Paweł. – Oddałem głos na Polskę nieskłóconą. Żebyśmy byli jednym narodem, a nie narodem podzielonym. To jest dla mnie najważniejsze. Uważam, że głosowanie może w tym pomóc i pod takim kątem wybierałem kandydata. Pewnie dziś prezydenta nie wybierzemy. Pierwszego czerwca też przyjdę. To jest mój obowiązek obywatelski. Oddając głos mam jakiś minimalny wpływa na to, co dzieje się w Polsce. Natomiast to, że głosuje Polonia, która w naszym kraju nie zamieszkuje, uważam za niesprawiedliwe.
Kwadrans po siódmej przyszedł do lokalu pan Józef Koriat. – Prezydenta tak naprawdę będziemy wybierać 1 czerwca. Na pewno wtedy też będę. Przyszedłem tak rano, bo jestem sam. Mojej rodziny nie ma w tej chwili w Polsce. Mam podwójne obywatelstwo. To drugie – sąsiadów. W 1980 roku wyjechałem z rodziną, bo tu się nie dało żyć. Jestem inżynierem budowlanym, a wtedy do roboty były tylko piach i woda. Odkąd jestem na emeryturze, mieszkam trochę tam, a trochę tutaj.
Czytaj także: Wybory prezydenckie 2025. Jak oddać ważny głos, kiedy wyniki?
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania