Ascend Elements poinformowała niedawno, że planuje wielką inwestycję w Polsce. Firma ma już co prawda wspólny projekt z Elemental Strategic Metals w Zawierciu (recycling akumulatorów), ale tu chodzi o samodzielną inicjatywę. Konkretnie o budowę fabryki prekursora materiału aktywnego katody – w skrócie pCAM – a więc nowoczesnych materiałów do tworzenia akumulatorów wykorzystywanych w pojazdach elektrycznych.
Firma opisuje, że pCAM to „wysokiej jakości, precyzyjnie zaprojektowany materiał używany do produkcji akumulatorów litowo-jonowych do pojazdów elektrycznych i innych zaawansowanych zastosowań przemysłowych”. Technologia ma być wydajniejsza, tańsza i bardziej ekologiczna dzięki obniżeniu emisji dwutlenku węgla.
Wielki grant dla amerykańskiego inwestora na wielką inwestycję
Pod koniec minionego tygodnia firma Ascend Elements poinformowała, że wzmacnia swoją obecność w Europie. Przedsiębiorstwo pochwaliło się uzyskaniem z Ministerstwa Rozwoju i Technologii grantu wartego 1,22 miliarda złotych (320 mln dolarów) na inwestycję.
Grant pochodzi z Tymczasowych i Przejściowych Kryzysowych Ram Prawnych (TCTF), czyli programu wprowadzonego przez UE po wybuchu wojny w Ukrainie. Jego przeznaczeniem jest transformacja Europy w gospodarkę zeroemisyjną.
Branżowy portal xyz.pl wylicza, że dotację z programu TCTF od 2024 roku dostali już:
- SK Nexilis – 545,4 mln zł wsparcia: budowa zakładu folii miedzianej w Stalowej Woli (woj. podkarpackie) w ramach inwestycji za prawie 2,7 mld zł,
- Baltic Towers (Agencja Rozwoju Przemysłu) – 376,4 mln zł w latach 2024-2033 na budowę fabryki wież wiatrowych offshore w Gdańsku (woj. pomorskie) w ramach inwestycji za 1,075 mld zł,
- IONWAY Poland otrzyma 350 mln EUR (1,45 mld zł) w latach 2025-2033 w ramach inwestycji za 1,7 mld euro, czyli 7 mld zł. Umowa dotyczy budowy zakładu katodowych materiałów aktywnych (CAM) w Goświnowicach i Radzikowicach w gminie Nysa (woj. opolskie) w latach 2023-2030.
Amerykańskie Ascend Elements planuje wydać na inwestycję w Polsce niebagatelnych 5 miliardów złotych. Dr inż. Tomasz Poznar, wiceprezes ds. komercjalizacji i strategii oraz dyrektor generalny na Europę w Ascend Elements w rozmowie z branżowym portalem xyz.pl stwierdził nawet, że nakłady inwestycyjne przekroczą tę kwotę. W nowym zakładzie pracę miałoby znaleźć co najmniej 200 osób.
Ascend Elements w Opolu – amerykańska fabryka we Wrzoskach?
Zaangażowaniem w cały proces zaangażowania amerykańskiej firmy w Polsce pochwaliła się też Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna „INVEST-PARK”.
„Powodzenie tego projektu pokazuje, że Polska wciąż jest bardzo atrakcyjnym obszarem dla innowacyjnych, zaawansowanych technologicznie międzynarodowych Inwestorów” – informuje WSSE.
W tym samym wpisie czytamy, że obecnie trwają rozmowy i spotkania z inwestorem w kontekście oferty WSSE. I tu w grze pojawia się Opole. Post ilustruje zresztą zdjęcie wykonane w ratuszu w Opolu, na którym jest Lihn Austin, prezes Ascend Elements, a także przedstawiciele władz miasta, wraz z prezydentem Arkadiuszem Wiśniewskim. Na fotografii są też m.in. wicewojewoda Piotr Pośpiech i prof. Jacek Lipok, rektor UO.

O tym, że jest coś na rzeczy w kwestii ulokowania Ascend Elements w Opolu, świadczy konferencja, na którą ratusz zapraszał pod koniec minionego tygodnia. Była planowana na poniedziałek 12 maja, a tematem miała być właśnie inwestycja w strefie ekonomicznej we Wrzoskach. To teren o powierzchni ponad 100 hektarów, od dłuższego szykowany pod dużego inwestora.
Z zapowiedzi wynikało, że przedsięwzięcie wspiera Ministerstwo Rozwoju i Technologii – a więc to, które przyznało grant dla amerykańskiej firmy. Swój udział w poniedziałkowym briefingu zapowiedzieli przedstawiciele władz centralnych i lokalnych, inwestora oraz partnerzy instytucjonalni.
Prezydent Opola: Ogłoszenie lokalizacji dopiero nastąpi
Ale w niedzielę 11 maja ratusz konferencję odwołał. Rzecznik urzędu miasta zapewnił o niedługim podaniu nowego terminu.
O tym, że Ascend Elements najpewniej zainwestuje w Opolu, donosił jednak serwis xyz.pl. Za Wrzoskami przemawia fakt, że WSSE podobny duży teren ma jeszcze w Jaworze. Tyle, że tam fabrykę silników i baterii ma już Mercedes.
Na pytanie „O!Polskiej”, czy to już fakt, że Ascend Elements ulokuje inwestycję we Wrzoskach w Opolu, prezydent Arkadiusz Wiśniewski potwierdził jedynie, że amerykańskiej firmie rząd przyznał grant na 1,2 mld zł.
– Czy będzie to w Opolu? Ogłoszenie lokalizacji ma dopiero nastąpić. Firma wizytowała różne części Europy. W Opolu też była – odpowiada prezydent Arkadiusz Wiśniewski.
Z kolei Michał Wojczyszyn, dyrektor Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki, podkreśla, że choć ostatecznej decyzja jeszcze nie zapadła, to rozmowy w sprawie są na bardzo zaawansowanym poziomie.
– O skali inwestycji świadczy także wysokość przyznanych grantów. Dlatego toczą się na poziomie ministerialnym – mówi dyrektor OCRG.
– Bardzo wspieramy to przedsięwzięcie, byłby to dla woj. opolskiego ogromny kop rozwojowy dla Opola. Zarówno jeśli chodzi o miejsca pracy, jak i zagospodarowanie jednej z topowej obecnie przestrzeni inwestycyjnej w kraju. Przypomnę, że chodzi o ponad 100 hektarów terenu w rękach jednego właściciela. Ale też dostępność do autostrady i infrastruktury. Nie ma już dziś w Polsce wielu takich lokalizacji, jak strefa we Wrzoskach – podkreśla.
Dyrektor OCRG wyraża także przekonanie, że inwestycja może być kołem zamachowym dla Uniwersytetu Opolskiego.
– Chodzi o współpracę i transfer wiedzy pomiędzy biznesem i nauką. Mam na myśli w szczególności Wydział Chemii i wszystkie procesy związane z bateriami i recyklingiem. Mówimy o firmie bardzo zaawansowanej technologicznie, a rektor uczelni, prof. Jacek Lipok, ma liczne doświadczenie w zakresie realizacji takich projektów chemicznych.
Michał Wojczyszyn zdradził, że w grze jest także utworzenie centrum badawczo-rozwojowego na terenie strefy we Wrzoskach, które chciałaby zbudować amerykańska firma.
– To z kolei pociągnie za sobą tworzenie tzw. inteligentnych miejsc pracy. Kluczowa będzie współpraca pomiędzy Uniwersytetem Opolskim a Ascend Elements. Widzimy tu ogromną szansę dla studentów, naukowców i samej firmy – dodaje.
Start w 2028 roku?
Na tę chwilę potwierdzić mogę, że firmie rząd przyznał grant na 1,2 mld zł. Czy będzie to w Opolu? Ogłoszenie lokalizacji ma dopiero nastąpić. Firma wizytowała różne części Europy. W Opolu też była.
Tomasz Poznar zaznaczył, że Ascend Elements wkrótce poinformuje o ostatecznej lokalizacji swojej inwestycji. Wiadomo natomiast, że otrzymanie zezwoleń i projektowanie zajmie około 18 miesięcy. Budowa potrwa około półtora roku, uruchomienie fabryki to kolejne sześć miesięcy. Firma chce zacząć produkcję w 2028 roku.
Odbiorcami podzespołów powstających w zakładzie amerykańskiego inwestora mają być producenci materiału aktywnego. W Polsce ten będzie powstawać w Nysie, w Umicore i IONWAY, a także JS Energy. Ta należy do chińskiej grupy Ronbay, która kupiła fabrykę Johnson Matthey w Koninie.
Czytaj też: Biznes w Opolu. Tu bije gospodarcze serce regionu
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania