Sytuacja wzbudza emocje od dłuższego czasu. Wszystko dlatego, że w ramach prac archeolodzy dokonali w świątyni szeregu ważnych odkryć. Pod zerwaną posadzką były m.in. ołtarz dawnej romańskiej świątyni, krypty i tumby grobowe, a także fragmenty kolegiaty, najstarszej świątyni w tym miejscu. Okrycia te budziły duże zainteresowanie mieszkańców i miłośników historii.
Dlatego decyzja biskupa Andrzeja Czai, aby te relikty zasypać, wzbudziła ogromne emocje. Ordynariusz Diecezji Opolskiej postanowienie podparł opinią zespołu ekspertów.
Były jednak sygnały, że nie całe środowisko naukowe to zdanie podziela. W prace archeologiczne zaangażowani byli pracownicy i studenci Uniwersytetu Opolskiego. Głos w sprawie tej sytuacji zabrał prof. Marek Masnyk, rektor UO. Wynika z niego, że Uniwersytet Opolski przeciw zasypaniu reliktów odkrytych w katedrze.
Rektor: Uniwersytet Opolski przeciw zasypaniu reliktów odkrytych w katedrze
Na wstępie rektor przyznaje, że UO nie jest stroną w powyższej sprawie, przez co oświadczenie nie ma mocy formalnej. Ale zaznacza, że jest to głos „środowiska akademickiego naszej uczelni zainteresowanej dziedzictwem historycznym miasta i regionu”.
Następnie prof. Marek Masnyk oświadcza, że Uniwersytet Opolski „nie był zwolennikiem decyzji o zasypaniu reliktów odkrytych w opolskiej Katedrze”.

Rektor zwraca uwagę, iż przedstawiciele UO reprezentujący uczelnię w ramach wykonywania umowy na prowadzenie badań archeologiczno-architektonicznych w katedrze, reprezentowali stanowisko popierające pozostawienie reliktów do ekspozycji. Jego zdaniem, skala odkryć dokonanych w katedrze „nakazuje prowadzenie badań naukowych i ich popularyzację”.
„Odkrycia, których dokonał zespół prowadzony przez dr Magdalenę Przysiężną-Pizarską, pracownika UO, są ważne nie tylko dla naszych czasów. Są śladami dziedzictwa uznanymi za wyjątkowe dla naszego regionu” – napisał prof. Marek Masnyk.
Na koniec rektor UO informuje, że przedstawiciele UO w Radzie Archeologiczno-Konserwatorskiej „byli i pozostają zwolennikami stworzenia ekspozycji wybranych, odkrytych tam reliktów”.
Kuria: Będzie można wrócić do odkryć w katedrze
Zwróciliśmy się do opolskiej Kurii Diecezjalnej o odniesienie do oświadczenia rektora, z którego wynika, że Uniwersytet Opolski jest przeciw zasypaniu reliktów odkrytych w katedrze.
– Pewne elementy odsłonięte podczas prac w katedrze będą wyeksponowane – powiedział „O!Polskiej” ks. dr Joachim Kobienia, sekretarz biskupa opolskiego.
– Myślę m. in. o jednej ze służek oraz o fragmencie schodów. Poza tym muszę przywołać publikowany już przez nas komunikat ekspertów. Zasypanie zabezpieczonych reliktów jest w obecnej sytuacji najlepszym z możliwych sposobów ochrony odkrytej substancji zabytkowej – argumentuje.
Ks. dr Joachim Kobienia dodaje, że decyzja biskupa nie zamyka dyskusji o możliwościach ekspozycyjnych w katedrze opolskiej.
– Jak tylko stan zdrowia na to pozwoli, ks. biskup powoła zespół ds. form ekspozycji wyników badań wykopaliskowych. Decyzje te pozostają w zgodzie z proponowanym sposobem wyłożenia wnętrza katedry kamienną posadzką, bez wiązania jej z podłożem. Oznacza to w praktyce możliwość powrotu do dokonanych odkryć – mówi.
– Chcę też przypomnieć, że katedra została zbudowana i jest remontowana przede wszystkim jako obiekt kultu, nie jako muzeum. Z myślą o potrzebach wiernych chcemy ją do użytku przywrócić – zapowiada.
Przypomnijmy, że wsparcie dla ekspozycji odkryć dokonanych w katedrze w Opolu zadeklarowały władze miasta.
– Decyzja o zasypaniu odkryć dokonanych w opolskiej katedrze to decyzja kompromisowa. Będziemy jednak działać w takim kierunku, aby niewielkie kawałki dokonanych odkryć odsłonić – mówił przed miesiącem Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.