W ostatnim numerze „O!Polskiej” napisaliśmy, że Urząd Miasta w Kędzierzynie-Koźlu oraz tamtejsze Starostwo Powiatowe wzięły patronat i dofinansowały uroczystości XXII Wojewódzkich Dni Kultury Kresowej. Organizowało je Stowarzyszenie Kresowian w Kędzierzynie-Koźlu. Podczas uroczystości wygłaszano antyukraińskie przemówienia oraz wręczono medal Jackowi Międlarowi.
To były ksiądz i skrajny nacjonalista znany z antyukraińskich i antysemickich wystąpień. Jacek Międlar został prawomocnie skazany za znieważanie oraz nawoływanie do nienawiści na tle różnic wyznaniowych i narodowościowych wobec osób narodowości żydowskiej i ukraińskiej.
Medal „Za zasługi dla Kresów” Jackowi Międlarowi wręczał Witold Listowski, prezes Stowarzyszenia Kresowian z Kędzierzyna-Koźla. Od lat jest on znany z wrogości wobec Ukraińców. Kierowane przez niego stowarzyszenie jest nazywane przez mieszkańców „V kolumną Putina”.
Prezes Listowski od dawna nie kryje też swojej sympatii do Grzegorza Brauna, lidera Konfederacji Korony Polskiej. Dopuścił się on wielu skandalicznych wybryków. Dwa razy niszczył ekspozycje o osobach LGBT, najpierw w Opolu, a potem w Sejmie. Ostatnio agresywnie zakłócił uroczystości ku czci pomordowanych Żydów w Jedwabnem oraz zanegował istnienie komór gazowych w obozie zagłady w Auschwitz.
Radni krytykują honory dla Jacka Międlara
Odznaczenie Jacka Międlara wywołało oburzenie miejskich radnych ze wspólnego klubu Koalicji Obywatelskiej i prezydent Sabiny Nowosielskiej w Kędzierzynie-Koźlu. Radni wystosowali oświadczenie w tej sprawie.
„Klub radnych Sabiny Nowosielskiej – Koalicja Obywatelska z oburzeniem przyjął wydarzenia, które miały miejsce w Koźlu podczas obchodów „XXII Wojewódzkich Dni Kultury Kresowej” w dniu 28 czerwca br.” – piszą radni. – „Uhonorowanie medalem Jacka Międlara, znanego ze skrajnie nacjonalistycznych, antysemickich i antyukraińskich poglądów, karanego za nawoływanie do nienawiści wobec osób pochodzenia żydowskiego, było gestem skandalicznym, którego nie możemy w żaden sposób zaakceptować. Szczególnie bulwersujący jest fakt, że miał on miejsce w trakcie wydarzenia nie tylko objętego patronatami Prezydenta Miasta Kędzierzyn-Koźle oraz Starosty Powiatu Kędzierzyńsko-Kozielskiego, ale przede wszystkim finansowanego przez miasto i powiat (w łącznej kwocie 11 tysięcy złotych).”
I dalej czytamy:
„Kędzierzyn-Koźle jest miastem tolerancyjnym, przyjaznym, szanującym tradycje patriotyczne i historię. Jego mieszkańcy od 2022 roku niosą spontaniczną pomoc setkom obywateli Ukrainy, którzy znaleźli w naszym mieście schronienie przed wojną. Pamiętamy również o dawnych mieszkańcach miasta narodowości żydowskiej, którzy w ostatnich latach doczekali się upamiętnień na kozielskim dworcu kolejowym w miejscu selekcji więźniów z okresu II wojny światowej, a także w miejscu dawnej synagogi, zniszczonej przez niemieckich nazistów w czasie „nocy kryształowej”. Finansowanie i obejmowanie patronatem działań jaskrawie zaprzeczającym tym wartościom nie może pozostać bez naszej reakcji”.
Radni zażądali od prezydent Nowosielskiej, by zaprzestała wspierania stowarzyszenia kierowanego przez Witolda Listowskiego. Domagają się też, by w przyszłości to samorząd organizował uroczystości kresowe, bez udziału Witolda Listowskiego.
Stowarzyszenie Kresowian w Kędzierzynie-Koźla – koniec pieniędzy od władz
– Porozumieliśmy się już z panią prezydent Sabiną Nowosielską, że od przyszłego roku będziemy sami organizować uroczystości związane z kresowianami, bez udziału strony trzeciej. My będziemy chcieli złożyć kwiaty, uczcić ofiary chwilą ciszy – mówi „O!Polskiej” Artur Maruszczak, starosta kędzierzyńsko-kozielski z Platformy Obywatelskiej.
– Nie będziemy już finansowali tego, co robi pan Witold Listowski. Pan prezes zawiódł nasze zaufanie, bo nie na to się umawialiśmy – zaznacza.
Prezydent, jak i starostwo od lat wspierali stowarzyszenie, któremu prezesuje Witold Listowski. Starosta usprawiedliwia się, że dotychczas podczas obchodów Wojewódzkich Dni Kultury Kresowej nie było takich skrajnych sytuacji, jak w tym roku.
Piotr Pękala, rzecznik prezydent Sabiny Nowosielskiej, na pytanie o stanowisko radnych odpowiada, że pani prezydent je podziela.
– Pani prezydent wskazuje jednocześnie, że udzielając swojego patronatu honorowego oraz wsparcia dla organizacji obchodów XXII Wojewódzkich Dni Kultury Kresowej nie sądziła, że tak ważne uroczystości zostaną wykorzystane do uhonorowania osób o poglądach antysemickich, rasistowskich i ksenofobicznych – zaznacza Piotr Pękala.
– Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Gmina Kędzierzyn-Koźle zamierzała jedynie wesprzeć działalność stowarzyszenia, które od ponad trzech dekad kultywuje kulturę, tradycję i historię kresową. Obchody o charakterze patriotycznym miały przede wszystkim upamiętnić ofiary, a nie służyć do propagowania jakichkolwiek poglądów politycznych – zaznacza.
Dlaczego Stowarzyszenie Kresowian w Kędzierzynie-Koźlu do tej pory miało wsparcie? „Chodziło o przychylność wyborców”
– Wreszcie! – mówią nasi rozmówcy z Kędzierzyna-Koźla. – Po tylu latach wspierania i udawania, że nic się nie dzieje. A przecież wszyscy widzieli i słyszeli, jaki pan Witold Listowski jest, co mówi i robi. Zwykli ludzie nie mogli zrozumieć, jak władze związane z obozem demokratycznym mogą okazywać przychylność dla skrajnej i nienawistnej działalności, która służy tylko Putinowi.
Witold Listowski organizował spotkania i konferencje, na które zapraszał do Kędzierzyna-Koźla osoby o skrajnych poglądach. M.in. dwa lata temu prawosławny ksiądz mitrat Stanisław Strach miał antyukraińskie wystąpienie.
Nieoficjalnie w Kędzierzynie-Koźlu można usłyszeć, że w takiej polityce władz chodziło o przychylność wyborców.
– Niejednokrotnie słyszeliśmy, że ci, co chodzą na uroczystości organizowane przez Listowskiego, to też mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla – mówi nam jeden z urzędników.
– I to prawda. Ale jak się zaprasza kogoś takiego, jak Jacek Międlar, czy Grzegorz Braun, to zawsze dzieje się coś niedobrego – stwierdza.
Pełne stanowisko klubu radnych Sabiny Nowosielskiej – Koalicja Obywatelska
Klub radnych Sabiny Nowosielskiej – Koalicja Obywatelska z oburzeniem przyjął wydarzenia, które miały miejsce w Koźlu podczas obchodów „XXII Wojewódzkich Dni Kultury Kresowej” w dniu 28 czerwca br. Uhonorowanie medalem Jacka Międlara, znanego ze skrajnie nacjonalistycznych, antysemickich i antyukraińskich poglądów, karanego za nawoływanie do nienawiści wobec osób pochodzenia żydowskiego, było gestem skandalicznym, którego nie możemy w żaden sposób zaakceptować. Szczególnie bulwersujący jest fakt, że miał on miejsce w trakcie wydarzenia nie tylko objętego patronatami Prezydenta Miasta Kędzierzyn-Koźle oraz Starosty Powiatu Kędzierzyńsko-Kozielskiego, ale przede wszystkim finansowanego przez miasto i powiat (w łącznej kwocie 11 tysięcy złotych).
Kędzierzyn-Koźle jest miastem tolerancyjnym, przyjaznym, szanującym tradycje patriotyczne i historię. Jego mieszkańcy od 2022 roku niosą spontaniczną pomoc setkom obywateli Ukrainy, którzy znaleźli w naszym mieście schronienie przed wojną. Pamiętamy również o dawnych mieszkańcach miasta narodowości żydowskiej, którzy w ostatnich latach doczekali się upamiętnień na kozielskim dworcu kolejowym w miejscu selekcji więźniów z okresu II wojny światowej, a także w miejscu dawnej synagogi, zniszczonej przez niemieckich nazistów w czasie „nocy kryształowej”. Finansowanie i obejmowanie patronatem działań jaskrawie zaprzeczającym tym wartościom nie może pozostać bez naszej reakcji.
Mając na uwadze powyższe, świadomi kresowych korzeni dużej części mieszkańców Kędzierzyna-Koźla, potrzeby kultywowania historii Kresów i pamięci ofiar zbrodni OUN i UPA, domagamy się od władz miasta i powiatu:
- zaprzestania finansowania oraz udzielania patronatu podmiotom organizującym wydarzenia szerzące nienawiść i działania szkodliwe dla polskiej racji stanu, a także z udziałem osób znanych z takiej działalności;
- wprowadzenia procedury ewaluacji dotowanych przedsięwzięć pod kątem zgodności z deklarowanym programem, przestrzegania prawa i ogólnie przyjętych zasad moralnych oraz realnych korzyści dla mieszkańców miasta;
- organizacji Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej z udziałem samorządu miasta i powiatu, w sposób godny, pozbawiony akcentów nacjonalistycznych, antysemickich i politycznych;
- organizacji wydarzeń edukacyjnych (np. wykładów historycznych) na temat rzezi wołyńskiej przez Muzeum Ziemi Kozielskiej.
Czytaj także: Skandal w Namysłowie. Radny PiS wykluczony z komisji. Powodem jedno zdjęcie
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania