Rozbudowa GSW w Opolu to temat liczący sobie wiele lat. Przykładem konkurs sprzed kilkunastu lat na koncepcję architektoniczną powiększonego gmachu, który miał zająć teren za galerią.
– Tak naprawdę, to temat ten liczy sobie tyle lat, ale ma budynek galerii, czyli 50 – mówi Joanna Filipczyk, dyrektorka GSW.
– Powstał wraz z gmachem Teatru im. Jana Kochanowskiego w 1975 roku. Już wtedy projekt zakładał, że galeria zajmie też teren na jej tyłach służący obecnie za parking i przestrzeń, w której odbywają się pokazy kina plenerowego. Założenie było takie, że to, co jest obecnym budynkiem galerii, miało być łącznikiem pomiędzy teatrem a jej właściwą, niezrealizowaną częścią – opisuje.
Rozbudowa GSW w Opolu – nowa część budynku…
Temat powiększenia galerii wrócił przy okazji informacji, że Urząd Marszałkowski przyznał dziesięciu projektom łącznie 25 mln zł dofinansowania na inwestycje zwiększające dostępność do instytucji kultury w Aglomeracji Opolskiej. Rozbudowa GSW w Opolu to największy z tych projektów.
Przy czym skala inwestycji nie będzie tak duża, jak na wizualizacjach sprzed kilkunastu lat. Budynek galerii będzie większy o około 20 procent. Za sprawą inwestycji zyska ona jednak dodatkowe funkcjonalności oraz nowe oblicze.
W kwestii funkcjonalności, najważniejsza będzie budowa windy. Dzięki temu osoby o ograniczonej mobilności zyskają znacznie lepszy dostęp do pierwszego piętra obiektu.
– To będzie również okazja, by wymienić praktycznie wszystkie instalacje. Zyskamy też własne przyłącza wody i energii elektrycznej. Obecnie jesteśmy w tej kwestii uzależnieni od teatru. Będziemy też mogli zreorganizować wnętrze. Przykładowo, przestrzeń magazynowa rozproszona po budynku będzie ulokowana w jednym miejscu. Pojawi się też szatnia oraz toaleta dla osób niepełnosprawnych – wylicza Joanna Filipczyk.
…i nowe oblicze galerii
Rozbudowa GSW w Opolu przyniesie też zmianę w wyglądzie samej galerii. Wróci dawna forma elewacji, z metalowym reliefem jak ten sprzed lat. Zniknie „basen” przed galerią. W jego miejscu powstać ma teren zielony. Całość ma nawiązywać do tego, jak prezentuje się Teatr im. Jana Kochanowskiego po modernizacji sprzed kilku lat.
– Będzie też dodatkowy akcent wizualny. To neon, który będzie jednoznacznie wskazywał, że właśnie tutaj działa nasza galeria – mówi Joanna Filipczyk.
Pani dyrektor dodaje, że rozbudowa GSW w Opolu będzie oznaczać konieczność wyprowadzki.
– Wystawy mamy zaplanowane do listopada tego roku. Potem przez około rok, być może dłużej, będziemy zmuszeni działać „na uchodźstwie”. Nie wiemy jeszcze konkretnie gdzie, trwają poszukiwania odpowiedniej przestrzeni – mówi.
– Nie zawiesimy jednak naszej działalności – zaznacza Joanna Filipczyk. – Chcemy zorganizować trzy, cztery duże ekspozycje. Do tego dojdą aktywności, które prowadzimy już teraz, jak warsztaty. Taka sytuacja będzie trwać do 2027 roku. Wtedy inwestycja ma być gotowa – zapowiada.
Czytaj także: Nowy lokal w miejscu szaletu w Opolu? Miasto szuka chętnego
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania
