Helena Kamerska 22 marca skończyła sto lat. Udział w powstaniu warszawskim rozpoczęła od pomocy przy budowie barykady i gotowania zupy dla żołnierzy. Zaraz potem została sanitariuszką i w tej roli służyła aż do końca powstania. Od 1950 roku mieszka w Opolu. Pracowała jako księgowa. A także angażowała się w działalność kombatancką, popularyzatorską i wychowawczą. Przekazywała wiedzę o II wojnie światowej i powstaniu, o patriotyzmie wielu uczniom.
Podczas uroczystości w Sali Orła Białego sylwetkę jubilatki przedstawił Rafał Bartek, przewodniczący sejmiku. Przypomniał jej dzieciństwo w Warszawie, udział w powstaniu i wyjście z Warszawy w październiku 1944 roku. Podkreślił, iż tytuł Honorowego Obywatela Województwa Opolskiego sejmik przyznał dotąd zaledwie 23 osobom.
Trzy osoby z tego grona – profesorowie Dorota Simonides, Robert Rauziński i Stanisław S. Nicieja – byli obecni na uroczystości. Radni sejmiku nadali Helenie Kamerskiej godność Honorowego Obywatela Województwa Opolskiego jednogłośnie. Laudację wygłosił marszałek województwa Szymon Ogłaza.
Helena Kamerska – wzór, symbol, uosobienie losów kobiet
– Pani Helena jest osobą wyjątkową, sanitariuszką powstania warszawskiego, społeczniczką. Nadanie tego tytułu przez sejmik to nasze podziękowanie. I wyraz najwyższego uznania radnych oraz całej wspólnoty regionalnej. Za całokształt wieloletniej niestrudzonej działalności na wielu płaszczyznach życia – mówił Szymon Ogłaza.
– Dziękujemy za walkę o wolność, za dzielność, za niezachwianą postawę po stronie wartości humanistycznych i obywatelski patriotyzm. Za rzetelność pracy zawodowej i za wybitne zaangażowanie w pracę społeczną. Pragniemy wyróżnić panią Kamerską jako wzór, symbol i uosobienie losów kobiet, które mimo że młodość i marzenia zabrała im wojna, zachwycają nas aktywnością i godnością oraz inspirują do twórczego inspirowania się. Pani Helena Kamerska nie tylko opowiadała o przeszłości. Także kształtowała postawy. Zachęca do głębszej refleksji, do budowania międzypokoleniowego dialogu – podkreślił marszałek.
Więcej pod materiałem wideo
Helena Kamerska nie przemawiała podczas uroczystości. Za w księdze pamiątkowej zamieściła następujący wpis: „Z głębokim wzruszeniem i poczuciem ogromnej odpowiedzialności przyjmuję tytuł Honorowego Obywatela Województwa Opolskiego, który został mi nadany przez Samorząd Województwa Opolskiego podczas XIV sesji sejmiku. To dla mnie niezwykłe wyróżnienie i zaszczyt, który traktuję jako wyraz uznania za moją działalność. Chciałabym wyrazić serdeczne podziękowania wszystkim, którzy przyczynili się do tej decyzji. Jestem głęboko wdzięczna za zaufanie i za możliwość bycia częścią tej społeczności. Otrzymanie tego tytułu jest dla mnie wielkim wyróżnieniem”.
Helena Kamerska jest pogodnym człowiekiem
Honorowej obywatelce regionu towarzyszyła jej najstarsza córka, Maria Wróbel.
– Jesteśmy z mamy dumni – mówi. – Tajemnica jej znakomitej kondycji tkwi w tym, że jest pogodnym człowiekiem. Ona kocha ludzi, kocha życie. Mimo wszystkich trudnych doświadczeń. Kiedy budzi się rano, cieszy się, że słońce świeci. Ale jak deszcz pada, rozumie, że powinien padać, żeby było zielono. Przyjmuje świat takim, jaki jest. Choć jak byliśmy dziećmi, mama nie chciała opowiadać o powstaniu. Robił to ojciec, który też był powstańcem. Dopiero jak byłyśmy dorosłe, a ojciec zmarł, mama otwarła się bardziej. Nawiązała kontakty ze szkołami.
– Dzisiaj najważniejszą osobą w tym urzędzie jest nasza jubilatka – powiedziała wojewoda Monika Jurek, gdy uroczystości przeniosły się do Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego. – Pani Helena Kamerska jest osobą nietuzinkową. Napisała historię, którą mogłaby się podzielić z wieloma ludźmi. Wyrażamy jej wdzięczność i szacunek. Bo jest przykładem nie tylko tego, jak się zachować gdy państwo jest w niebezpieczeństwie, ale także jak opowiadać tę historię kolejnym pokoleniom – podkreśliła wojewoda opolska.
Premier dziękuje
„Obchodzenie tak imponującej rocznicy jest przywilejem – napisał w liście do Heleny Kamerskiej premier Donald Tusk. – Dostępują go tylko nieliczni. Możliwość obserwowania i przeżywania ludzkich losów dała pani niepowtarzalną perspektywę oraz bogactwo życiowej mądrości. (…) Pani udział w powstaniu warszawskim oraz aktywność w Światowym Związku Żołnierzy AK zasługuje na najwyższe uznanie. Z wdzięcznością patrzę na trud pani życia i wytrwałość w pokonywaniu jego kolejnych etapów. Dziękuję za wskazywanie drogi ku dobru i mądrości”.
Odczytano także list dyrektora Muzeum Powstania Warszawskiego, oraz list ministra obrony narodowej. Życzenia jubilatce złożył płk Artur Bartkowiak, dowódca 17. Opolskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Gratulacje wraz ze srebrną odznaką honorową przekazała także Krystyna Ejzerman, prezes Opolskiego Okręgu Światowego Związku Żołnierzy AK, a upominki – w otoczeniu uczniów – przekazał opolski wicekurator Marek Leśniak.
– Czuję radość, że mogę tu być, ale także ogromny spokój – mówił przewodniczący sejmiku Rafał Bartek. – Dopóki żyją tacy ludzie jak pani i dzielą się swoim świadectwem, czuję się spokojniejszy o losy moich dzieci, o losy przyszłych pokoleń. Bo jest nadzieja, że młode pokolenia będą szanować pokój. Choć czujemy niepewność z powodu decyzji podejmowanych przez władców tego świata.
– W poniedziałek miałem przyjemność być w Warszawie – podkreślił prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. – Warszawa kwitnie, jest piękna. Ci wszyscy, którzy chcieli ją zniszczyć, mają dokładnie odwrotne efekty. Pani jest tak pełna siły jak Warszawa. Bardzo dziękuję, że mogę z panią świętować to stulecie. Moje pokolenie i młodsze są pani zobowiązane, że odwagą i siłą pani postawiła się złu.
Z artystycznym programem wystąpiły uczennice SP w Krasiejowie i uczeń VIII LO w Opolu.
Czytaj także: Cierpienie Sybiraków nie zostało zapomniane. Ich historia jest wciąż żywa
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania