Edward Odelga to przedsiębiorca i społecznik. Radnym Opola został w 2018 roku, kandydując z list komitetu prezydenta Opola. W wyborach z wiosny 2024 roku obronił mandat radnego. Pod koniec lutego został wybrany przewodniczącym klubu radnych Arkadiusza Wiśniewskiego. Zastąpił w tej roli Łukasza Sowadę, który musiał złożyć mandat radnego z racji objęcia funkcji jednego z zastępców prezydenta Opola. W tej roli zastąpił Przemysława Zycha, który wszedł do zarządu miejskiej spółki Centrum Zdrowia.
Edward Odelga odszedł z klubu prezydenta
Dlatego sporym zaskoczeniem jest, że w miesiąc po objęciu funkcji przewodniczącego Edward Odelga postanowił zrezygnować z członkostwa w klubie. Stało się to w trakcie sesji, która odbyła się w czwartek 27 marca.
– To była trudna decyzja. Stoją za nią powody osobiste – mówi radny.
Jakie konkretnie? Tego Edward Odelga nie ujawnia.
– Uzasadniłem swoją decyzję prezydentowi Opola po sesji. Myślę, że rozstaliśmy się w dobrej atmosferze – ocenia.
Zapowiada, że zamierza być teraz radnym niezrzeszonym. Zapewnia, że nie zamierza zasilić klubu Platformy.
W kuluarach ratusza słyszymy, że przed miesiącem doszło do zgrzytu pomiędzy radnymi prezydenta Opola a Arkadiuszem Wiśniewskim. Miał on bowiem forować na funkcję nowej przewodniczącej prof. Annę Tabisz. Klub tymczasem wybrał Edwarda Odelgę.
Arkadiusz Wiśniewski: Edward Odelga zaskoczył nie tylko mnie
Zapytaliśmy prezydenta Opola o ocenę faktu, że przewodniczący jego klubu opuścił jego szeregi w miesiąc po objęciu w nim sterów.
– Radny Odelga tłumaczył to względami osobistymi i tym, że chce kończyć swoją rolę w samorządzie. I nie ukrywam, że tym mnie zaskoczył, bo przecież niedawno były wybory, a miejsca w radzie nie zamierza zwolnić. Liczę jednak, że dalej będzie otwarty na współpracę z ludźmi, z którymi tworzył Komitet – mówi Arkadiusz Wiśniewski.
Zapytaliśmy prezydenta Opola o to, czy faktycznie widział prof. Annę Tabisz jako następczynię Łukasza Sowady w roli przewodniczącej, a także o ocenię współpracy z klubem radnych.
– Prof. Tabisz bez wątpienia zasługuje na takie wyróżnienie, ale zupełnie nie była zainteresowana tą funkcją. Z klubem na spotkanie umówiliśmy się na poniedziałek, bo swoja rezygnacją Edward zaskoczył nie tylko mnie – odpowiada Arkadiusz Wiśniewski.
Siły „zgrzytającej” koalicji zrównane
Po wyborach z 2024 roku klub radnych prezydenta Opola stracił samodzielną większość w radzie miasta. Liczył 11 szabel. Po tym, jak jego szeregi opuścił Edward Odelga, radnych w klubie Arkadiusza Wiśniewskiego jest 10. Tyle samo radnych liczy klub Platformy Obywatelskiej. Skład rady uzupełnia czworo radnych PiS.
W tej kadencji kluby prezydenta Opola i PO mają koalicję. Ale w tej poważnie ostatnio zazgrzytało. Poszło o interpelację radnego Tobiasza Gajdy związaną z wizytą Grzegorza Brauna w Opolu i tym, że Centrum Wystawienniczo-Kongresowe wynajęło mu salę na spotkanie wyborcze (po dewastacji wystawy o osobach LGBT przez kandydata na prezydenta RP umowę tę wypowiedział mu Zakład Komunalny, zarządzający CWK).
– Prezydent postanowił w tej sprawie wytoczyć przeciw nam medialne działa. Zupełnie niepotrzebna eskalacja. Musimy sobie teraz tę sytuację przegadać – komentuje polityk opolskiej PO.
Czytaj także: Afera w Brzegu. Burmistrz odwołała zastępcę, w tle kontrowersyjna dotacja
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania