Zespoły z Bogacicy i Starowic zwyciężały nie bez trudu, zdobywając golę na wagę triumfu w końcówkach swoich spotkań. Występująca w klasie okręgowej pierwsza z tych drużyn ograła 2-1 grające w 4. lidze Po-Ra-Wie Większyce, natomiast rywalizujący na tym szczeblu podopieczni Jakuba Reila pokonali 3-2 grającą poziom wyżej Stal Brzeg. Tym samym KS iPrime Bogacica i LZS Starowice spotkają się w wielkim finale, który zaplanowano na 17 maja w Kluczborku.
I zacznijmy od derbów powiatu brzeskiego. Na boisku pod Grodkowem miejscowi wychodzili na prowadzenie trzykrotnie. Najpierw bardzo szybko, bo nie minęło 60 sekund, a Aleksandra Firka pokonał Dawid Rudnik. Pięć minut przed przerwą wyrównał jednak Dominik Bronisławski. Za to tyle samo czasu upłynęło po zmianie stron, by gospodarze zdobyli gola numer dwa. Tym razem uczynił to Bartosz Zychowicz. Na kolejny remis trzeba było czekać już znacznie krócej. Na półmetku drugiej połowy drugi raz do siatki piłkę posłał Bronisławski. Tym razem z rzutu karnego. Kwadrans później jednak na 3-2 bramkę zdobył Ble Dro Narcisse, czym – jak się okazało – ustalił wynik spotkania.
Pod Kluczborkiem bój był niemniej zacięty. Co ciekawe obie drużyny nie tylko nie wykorzystały po rzucie karnym, ale i zaraz nadrabiały to strzelając gola z akcji. Najpierw u gości z „jedenastki” zawiódł Mateusz Jędrzejczyk, aczkolwiek parę chwil później na 0-1 trafił Bartosz Borowiec. Działo się to 300 sekund przed końcem pierwszej połowy. Mniej więcej tyle samo czasu po zmianie stron u gospodarzy z rzutu karnego gry pomylił się Kamil Babiarz, ale niebawem kolegę w doprowadzeniu do remisu „wyręczył Edmund Machnik”. Gdy z kolei wszyscy zebrani szykowali się na dogrywkę w pełni zrehabilitował się Babiarz i zdobył gola na 2-1.
Czytaj także: Znamy triumfatorów powiatowego Pucharu Polski.