Przypomnijmy, iż tragiczny wypadek pod Namysłowem miał miejsce na trasie Miodary – Żaba, 11 maja przed godz. 19. Wówczas to 27-letni mężczyzna jadący jednośladem marki Suzuki uderzył w tył volkswagena golfa. W samochodzie osobowym oprócz 35-letniego kierowcy podróżowały jeszcze dwie osoby, w tym dziecko. W ich przypadku nikomu nie stało się nic poważnego.
Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał motocyklistę do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować, co potwierdza Łukasz Wróblewski, rzecznik prasowy tamtejszej Komendy Powiatowej Policji.
– Jak wynika ze wstępnych ustaleń motocyklista podczas nieprawidłowego manewru wyprzedzenia najechał na samochód osobowy, który skręcał w lewo – tłumaczyła jeszcze w sobotę Marta Białek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Czytaj także: Tragiczny wypadek pod Namysłowem. Kierowca w stanie ciężkim