Letnie dni sprzyjają zabawom na świeżym powietrzu, ale wiążą się też z ryzykiem zaginięć dzieci. Do takiego zdarzenia doszło w niedzielę 13 lipca w jednej z miejscowości gminy Głubczyce. Pięcioletnia dziewczynka zniknęła z pola widzenia rodziców podczas zabawy w chowanego na polu kukurydzy.
Dzieci bawiły się niedaleko miejsca, gdzie ich ojciec wykonywał prace polowe. W pewnym momencie jedno z nich oddaliło się i przestało reagować na nawoływania. Samodzielne próby odnalezienia dziecka zakończyły się niepowodzeniem, więc opiekunowie zdecydowali się wezwać pomoc.
– Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Głubczycach skierował na miejsce dostępne patrole. Do działań byli też gotowi strażacy z PSP oraz jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z okolicznych miejscowości. Na szczęście akcja poszukiwawcza nie zdążyła się rozpocząć. Jedno z rodziców odnalazło dziecko. Pięcioletniej dziewczynce nic się nie stało – przekazała sierż. sztab. Wioletta Tarasiewicz z głubczyckiej policji.
Służby podkreślają jednocześnie, że sytuacja zakończyła się szczęśliwie tylko dzięki szybkiej reakcji opiekunów. Przypominają, że nawet znane i pozornie bezpieczne miejsca, takie jak pola, łąki czy lasy, mogą być niebezpieczne dla małych dzieci.
Czytaj też: Chcieli urządzić nielegalne wyścigi na w Opolu i w Krapkowicach
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania