Zanim powstał lokal „Tak robimy o krok”, w Opolu działała restauracja „Tak robimy”, która zasłynęła burgerami. I choć są one znakiem rozpoznawczym tego miejsca, to można tam zjeść m.in. wołowe pastrami, zupy, sałatki i dania dla najmłodszych, a także desery.
Skąd się wzięła druga restauracja, która niejako jest kontynuacją pierwszego lokalu tej marki?
„Tak robimy o krok” – kontynuacja o dosłownie o krok
– Postanowiliśmy otworzyć drugi lokal bardzo blisko pierwszego. W zdobyciu tej lokalizacji pomogła nam cierpliwość i trochę szczęścia – mówi Dawid Obara, właściciel.
Nowa restauracja to – w zamyśle twórców – projekt nieco różniący się od pierwszej miejscówki.
– W „Tak robimy o krok” znajdują się również dania pełnowymiarowe, w tym dania główne z kuchni polskiej. Proponujemy schabowe, lazanię, smażony ser, zupy, sałatki, dania dla najmłodszych. Ta oferta zdecydowanie się różni, choć klasyki z pierwszego lokalu w tej karcie również się znajdują – opowiada właściciel biznesu.
Chętnych było więcej niż miejsc
Okazuje się, że nowe miejsce na kulinarno-klubowej mapie Opola powstało także w wyniku kalkulacji typowo biznesowych. – W przypadku „Tak robimy” nieraz obserwowaliśmy spore kolejki. Wielu gości musiało rezygnować. Teraz w takiej sytuacji, zapraszamy ich do lokalu „O krok” – mówi Dawid Obara.
Menu w obu restauracjach zmienia się dwa razy w roku. Dostępne jest więc w karcie wiosenno-letniej, a w drugiej połowie roku jesienno-zimowej. Dania nawiązują także do sezonowych dodatków. Łącznie obie knajpy oferują ok. 50 stolików.
Nowa restauracja przy Reymonta utrzymana jest w loftowym klimacie. W lokalu jest również telewizor, ale restauracja nie transmituje np. meczów. Bardziej chodzi o muzykę i podtrzymanie relaksującej atmosfery. Do miejsca przynależy również ogródek.
Czytaj też: Sphinx w Domku Lodowym zamknięty. „To miejsce nie ma szczęścia”
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.