Sphinx w Domku Lodowym jest zamknięty na stałe – taki komunikat widnieje na drzwiach restauracji, która przy Stawie Zamkowym przy ul. Barlickiego działała od grudnia. Do września ubiegłego roku funkcjonowała tu knajpa z kuchnią czeską – Gospoda nad Stawkiem. Poprzedni lokal nie wytrzymał rosnących kosztów działalności. Do otwarcia Sphinxa Domek Lodowy stał pusty.
Sphinx w Domku Lodowym zamknięty. Opolanie rozczarowani
Choć Sphinx jest nieczynny kilka dni, w sieci już zawrzało. Na popularnej grupie Zdjęcia Opola na Facebooku widnieje już blisko sto komentarzy. Mieszkańcy zastanawiają się, dlaczego Domek Lodowy ma takiego pecha do utrzymania w tym miejscu restauracji.
„Miejsce ładne, powinien tam działać lokal stanowiący wizytówkę Opola ale „cóś” nie wychodzi…Jakiś urok rzucony…!” – zastanawia się pan Marek.
Ktoś inny zwraca uwagę, że w tak reprezentacyjnym punkcie Opola nie powinna mieścić się „sieciówka”, jaką jest Sphinx.
„Klątwa? Wygląda na to, że tam chyba nie jest dane prowadzić „sieciowe gastro”, choć lokalizacja wręcz wymarzona.” – zauważa pan Piotr.
Opolanie kluczą również na temat kosztów wynajmu, które prawdopodobnie odstraszają kolejnych właścicieli.
Z wieloma pozytywnymi reakcjami spotkała się sugestia co do rodzaju kuchni, jaką powinien serwować lokal w tym miejscu.
„Kuchnia domowa by się tam przydała. Dobry śląski obiad z roladą wołową, rosołek, schabowy, bigos itd. Do tego drinki, trunki alkoholowe itp.” – pisze pan Łukasz.
Dlaczego Sphinxa zamknięto i co dalej
O powody zamknięcia sieciówki w Opolu zapytaliśmy biuro prasowe Sfinks Polska, spółki do której należy sieć Sphinx, która liczy obecnie 70 restauracji w Polsce.
– Franczyzobiorca poinformował nas, że na początku lipca burza spowodowała uszkodzenie dachu w Domku Lodowym i restauracja musiała zawiesić działalność – odpowiedział „O!Polskiej” Mateusz Cacek, wiceprezes Sfinks Polska.
I dodaje, że na tę chwilę ciężko określić termin ponownego otwarcia.
– Zwłaszcza, że Domek Lodowy jest zabytkiem i pod ochroną konserwatorską. Natomiast bardzo nam zależy, by ta przerwa była jak najkrótsza i byśmy mogli znów zaprosić gości do opolskiej restauracji – dodaje Mateusz Cacek.
Dodajmy, że inny opolski Sphinx powstaje w parku handlowym Ozimska. – Dlatego też do jesieni restauracja powinna być już otwarta – zapewnia nas wiceprezes Sfinks Polska.
Czytaj też: Nowe lokale w Ozimska Park w Opolu. Tej knajpy w mieście nie było
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.










