Spot motoryzacyjny – czyli fanów motoryzacji – odbył się w Opolu w sobotę 16 listopada. Na miejscu pojawili się mundurowi, by sprawdzić uczestników wydarzenia. Przeprowadzili kilkadziesiąt kontroli. Posypały się mandaty.
Mundurowi stwierdzili m.in., że stan trzech samochodów jest tak zły, że nie mogą dalej jeździć. Zatrzymali właścicielom dowody rejestracyjne.
– Policjanci w trakcie kontroli wykonywali również badania natężenia hałasu samochodów za pomocą sonometru. Za przekroczenie dopuszczalnych decybeli, kierujący ukarany został mandatem w wysokości 400 zł – mówi Przemysław Kędzior w Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Spot motoryzacyjny w Opolu zakończył się też tymczasowym zatrzymaniem prawa jazdy trzem jego uczestnikom. Policjanci z drogówki przyłapali ich, jak jadąc przez teren zabudowany przekroczyli prędkość o ponad 50 km/h.
– W jednym z przypadków 21-letni kierujący skodą pędził 103 km/h przekraczając dozwolona prędkość o 53 km/h. Dla kierującego zakończyło się to utratą prawa jazdy na 3 miesiące. Do tego doszły mandat w wysokości 1 500 złotych oraz 13 punktów karnych – wylicza Przemysław Kędzior.
Łącznie mundurowi ukarali mandatami 24 uczestników spotu. Suma mandatów to ponad 16 tys. zł.
Czytaj także: Tragiczny wypadek w Przeczowie. Nie żyje 36-letni kierowca
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania