W zmaganiach tych udział wzięli reprezentanci regionów wiodących Opolskiego Kolegium Sędziowskiego czyli Opole, Kluczbork, Kędzierzyn-Koźle i Nysa. Co ważne rywalizacja powróciła do tradycyjnej formy rozgrywania turniejów, które wyłoniły mistrza regionu w dwóch kategoriach: juniorów (do lat 35) i seniorów (powyżej lat 35).
W tej młodszej najlepsi okazali się kluczborczanie, a w tej starszej przedstawiciele Kędzierzyna-Koźla. Zresztą obie triumfowały zdecydowanie wygrywając wszystkie swoje mecze. Pierwsza przy bilansie bramkowym 9-2, druga 12-1!
Wyniki turnieju
„plus 35”
- Opole – Kluczbork 0-1, Nysa – Kędzierzyn-Koźle 1-5
- Kędzierzyn-Koźle – Opole 3-0, Kluczbork – Nysa 2-1
- Nysa – Opole 6-1, Kędzierzyn-Koźle – Kluczbork 4-0
„do 35”
- Opole – Kluczbork 2-5, Nysa – Kędzierzyn-Koźle 0-0
- Kędzierzyn-Koźle – Opole 2-2, Kluczbork – Nysa 1-0
- Nysa – Opole 3-0, Kędzierzyn-Koźle – Kluczbork 0-3
– Poziom piłkarski był całkiem przyzwoity. Myślę, że jak na nasze możliwości to wręcz wysoki, a na pewno optymalny. Rywalizacja była bardzo zacięta, bo nikt tutaj nigdy nie odpuszcza. Każdy chce zdobyć trofeum – zauważał jeden z uczestników Dawid Matyszczak. – A jeżeli chodzi o organizację całego turnieju, to widać było, że wszyscy są zadowoleni. Pokazaliśmy, iż nasze środowisko potrafi się dobrze zintegrować i stworzyć takie wydarzenie, że z miłą chęcią znowu za rok wszyscy przyjadą ponownie.

Działo się na parkiecie i poza
Co ciekawe zmagania te rozstrzygali trenerzy znani z opolskich boisk: Łukasz Ganowicz (MKS Kluczbork), Łukasz Kabaszyn (LZS Walce) i Andrzej Konwiński (trener/koordynator Mobilnej Akademii Młodych Orłów). Taką obsadę uzupełnili natomiast profesjonaliści, mianowicie Marcin Bazan, Przemysław Dudek, Radosław Paszek i Mieczysław Tomsza.
Warto odnotować, iż w trakcie zawodów wszyscy zainteresowani ponownie „zagrali dla Daniela”. Można było bowiem włączyć się do akcji charytatywnej dla Daniela Szpili. Sędziego OKS-u który zachorował na stwardnienie zanikowe boczne (SLA).
Jednym z bohaterów tej akcji był Franek Banaszak, który w trakcie wydarzenia stworzył kiermasz gadżetów, dzięki któremu także dołożył się do zbiórki dla Daniela Szpili. Tę inicjatywę doceniła zwycięska drużyna z Kluczborka i zdecydowała się podarować mu swój zwycięski puchar!

Czytaj także: Bolesne 7 sekund może zadecydować o całym sezonie Gredaru Bongo Niemodlin