Trwa powódź 2024. W związku z katastrofalną sytuacją w części Opolszczyzny w poniedziałek 16 września rząd przekazał pieniądze na walkę z żywiołem. Będą to dotacje z Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Powódź 2024 – są pieniądze od rządu
– Dla czterech województw dotkniętych powodzią uruchamiamy pomoc w wysokości 21 mln zł, to dotacje. Ale też chcemy dołożyć 100 mln zł w nisko oprocentowanych pożyczkach. Wyniosą od 1,5 do 2 proc. – mówiła ministra środowiska Paulina Hennig-Kloska podczas konferencji w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu.
– Pieniądze trafią do straży pożarnych, centrów zarządzania kryzysowego i samorządów. Trafią na zakup agregatów prądotwórczych, osuszaczy, pomp. A także na zabezpieczenia budynków. Przede wszystkim to pieniądze dla OSP – wyjaśniła.
Ile z tych pieniędzy trafi na Opolszczyznę?
– To wszystko będzie zależało od potrzeb, bo wystąpiły różne problemy – powiedziała ministra środowiska na temat tego, jaką kwotę rząd przeznaczy jeszcze na powódź.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, wstępnie możemy się spodziewać z pierwszej transzy 3 mln zł. Ale ta pula może wzrosnąć.
Ministra zapowiedziała też, że wystąpiła, aby na stronach RCB pojawiały się komunikaty, gdzie na dotkniętych powodzią terenach zostanie przywrócony prąd.
Powódź 2024 – na co kolejne fundusze
Następna transza pomocy ma być przeznaczona na likwidację skutków powodzi. Będą to pieniądze m.in. na stacje uzdatniania wody, likwidację potencjalnych skażeń środowiskowych oraz likwidację awarii w kotłowniach.
Czy już wiadomo, gdzie doszło do przerwania wałów? – W Krapkowicach doszło do przerwania wałów. Ale ocena tego wszystkiego będzie możliwa, kiedy ustąpi woda – stwierdziła Paulina Hennig-Kloska.
Czytaj też: Powódź 2024. Marszałek chce koordynować pomoc dla powodzian
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.