Zabieg, podczas którego lekarze z USK w Opolu wszczepili dorosłej pacjentce inteligentny implant ślimakowy odbył się w poniedziałek 14 lipca, w ramach refundacji Narodowego Funduszu Zdrowia. Kobieta otrzymała implant najnowszej generacji przeznaczony do poprawy słuchu. Jego technologia umożliwia zdalne aktualizowanie i dostosowywanie urządzenia do potrzeb pacjenta na każdym etapie życia.
Jak wyjaśnia prof. Krzysztof Morawski, ten implant zastępuje ślimak – kluczowy element układu słuchowego. Jego procesor analizuje otoczenie akustyczne i dostosowuje parametry działania w czasie rzeczywistym. Dzięki temu pacjent lepiej rozumie mowę i słyszy wyraźniej, niezależnie od warunków. Choć urządzenie nie opiera się jeszcze na sztucznej inteligencji, jego konstrukcja umożliwia integrację z AI w przyszłości.
Nowy typ implantu działa co najmniej 20 lat i wykorzystuje obecnie tylko 20 proc. swoich możliwości. Pozostała przestrzeń technologiczna pozwala na przyszłe aktualizacje i rozwój funkcjonalności bez konieczności wymiany urządzenia.
Nowoczesny implant ślimakowy wszczepiony w USK w Opolu – kto może go otrzymać?
Wskazania do zabiegu są ściśle medyczne. Najpierw kwalifikowane są dzieci, które rodzą się głuche lub tracą słuch we wczesnym etapie życia. Nie obowiązuje żadne ograniczenie wiekowe – decyzję podejmuje lekarz w sytuacji, gdy klasyczne aparaty słuchowe zawodzą.
Aktualnie Uniwersytecki Szpital Kliniczny wszczepia średnio pięć implantów miesięcznie. A ogólnie jego lekarze przeprowadzili już 130 takich operacji. Z tych zabiegów 86 dotyczyło dzieci, a 44 dorosłych.
Po tym, jak lekarze z USK w Opolu z powodzeniem wszczepili inteligentny implant ślimakowy, liczba zgłoszeń znacząco wzrosła. Szczególnie wśród seniorów.
– To już kolejka licząca kilkudziesięciu pacjentów. Na szczęście dzieci do 18. roku życia mają dostęp do zabiegu bezkolejkowego i nielimitowanego – zaznaczył prof. Krzysztof Morawski.
Pierwsza pacjentka została wybrana nie tylko z powodów medycznych
Pierwszą osobą w Polsce, której wszczepiono inteligentny implant ślimakowy, jest 74-letnia kobieta z poważnym niedosłuchem i jednostronną głuchotą.
– Pacjentka na co dzień opiekuje się niepełnosprawnym mężem. Była idealną kandydatką do tego zabiegu – powiedział prof. Krzysztof Morawski.
Pierwsze podłączenie implantu nastąpi miesiąc po zabiegu, a od tego momentu efekty będą widoczne w ciągu 3-4 tygodni.
Dr n. med. Piotr Feusette, dyrektor ds. lecznictwa w USK, podkreślił psychologiczny wymiar zabiegów.
– Utrata słuchu powoduje wycofanie społeczne i ogranicza aktywność. Mamy nadzieję, że nowa metoda zapoczątkowana w Opolu będzie dostępna dla coraz szerszego grona pacjentów – stwierdził.
Prof. dr hab. Marek Gierlotka, kierownik Kliniki Kardiologii, zauważył, że inteligentny implant ślimakowy wszczepiony w USK w Opolu to nie tylko przełom medyczny.
– To przygotowanie na przyszłość – dla szpitala, dla regionu i dla studentów uczelni medycznej – skwitował.
Czytaj też: Rozbudowa GSW w Opolu. Budynek czeka metamorfoza
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania