Startując jako nr 1 opolskiej listy PiS Paweł Kukiz uzyskał ponad 43 tys. głosów. Tym samym uzyskał mandat poselski na trzecią kadencję z rzędu. Kandydowanie z listy PiS tłumaczył tym, że tylko Jarosław Kaczyński był skłonny wpisać jego postulaty do programu wyborczego.
Parę dni temu był pytany przez „Wprost”, czy wejdzie do klubu PiS. Paweł Kukiz uzależniał to od kilku warunków, a podstawowym było utrzymanie niezależności przy głosowaniach. Zaznaczał, że jeśli będzie go miała obowiązywać dyscyplina, to do klubu PiS nie wejdzie.
Paweł Kukiz poza klubem PiS w Sejmie
Wychodzi na to, że w tej kwestii nie udało się Pawłowi Kukizowi porozumieć z Jarosławem Kaczyńskim. W poniedziałek 13 listopada, w dniu pierwszego posiedzenia Sejmu X kadencji, Paweł Kukiz poinformował, że do klubu PiS nie wejdzie.
Nie oznacza to, że będzie posłem niezależnym. Ma założy koło z dwójką innych „swoich” ludzi w Sejmie, którzy weszli do niego z listo PiS. To Jarosław Sachajko i Marek Jakubiak.
– Startowaliśmy korzystając z list Prawa i Sprawiedliwości, tak jak w 2019 roku z list PSL. Byliśmy przekonani, że klub będzie funkcjonował w parlamencie w formule koalicyjnej, że będzie tam kilka podmiotów, które w sumie będą tworzyć obóz Zjednoczonej Prawicy – mówił Paweł Kukiz w porannej rozmowie radia RMF FM.
– Ja nie jestem PiS-owcem i nigdy nie byłem PiS-owcem. Wchodząc do klubu PiS, w którym obowiązuje dyscyplina klubowa, jednocześnie skazuję się na dyscyplinę partyjną – argumentował.
Paweł Kukiz ostro krytykuje PiS…
Paweł Kukiz w RMF FM nie szczędził krytyki pod adresem partii Jarosława Kaczyńskiego.
– PiS przegrał przede wszystkim ze względu na pychę, butę, pewność siebie, lekceważenie – wyliczał.
Jako przykłady wskazał sytuację z Trybunałem Konstytucyjnym i wyrok w sprawie aborcji, czy składkę zdrowotną dla przedsiębiorców.
– Można to wymieniać w nieskończoność – stwierdził.
Paweł Kukiz przekonywał, że prawica powinna była w wyborach iść bardzo szeroko, a byłą skupiona wokół „zakonu PC”. Mowa o Porozumieniu Centrum, poprzedniczce PiS, z której wywodzi się wielu najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego. Argumentował, ze PiS powinien był zwrócić większą uwagę na młode pokolenie i na kobiety.
– Nie pozyska się elektoratu, obrażając elektorat drugiej strony – mówił Paweł Kukiz.
…ale jest gotów go wspierać
Z drugiej strony, choć Paweł Kukiz PiS krytykował, to deklarował wolę dalszej współpracy. Przykładem stwierdzenie, że zagłosuje za utrzymaniem obecnego rządu, jako „opcji prawicowej, opcji patriotycznej”.
– Mimo wszelkich moich zastrzeżeń co do tego, co się działo w różnych instytucjach, spółkach Skarbu Państwa, tego nepotyzmu, pychy, bufonady, arogancji. Uważam, że wybór między dżumą a cholerą jest jednak jednoznaczny. Moje serce mam po prawej stronie – powiedział Paweł Kukiz.
– Będę głosował za opcją światopoglądową, która jest mi najbliższa. Nie jestem skrajnym liberałem – stwierdził.
Czytaj także: Z zarządu ZAK na fotel dyrektora szpitala w Nysie. Artur Kamiński z PiS zapoczątkuje exodus?
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.