Dwukilometrowa trasa, której elementem jest nowy most przez Odrę, pobiegnie wzdłuż istniejącej linii kolejowej i połączy rondo przy ul. Struga z rondem zaplanowanym na ul. Prószkowskiej. W jej ramach powstaną trzy mosty: nad Młynówką, Odrą i Kanałem Ulgi.
– To będzie takie „metro na ziemi” – podkreśla Małgorzata Stelnicka, wiceprezydent Opola. – Budujemy nie tylko dla autobusów, ale też dla pieszych i rowerzystów.
Inwestorzy zaplanowali nowoczesne rozwiązania na trasie. Powstaną wiaty przystankowe z zielonymi dachami czy parkingi rowerowe. Całość ma być w pełni dostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
Nowy most przez Odrę tylko dla transportu publicznego
Potwierdziły się więc nasze informacje sprzed roku. Już wtedy pisaliśmy, że trasa średnicowa ma być początkowo przeznaczona dla transportu zbiorowego.
– Formuła BRT (Bus Rapid Transit) jest nastawiona wyłącznie na transport zbiorowy – przypomina prezydent Opola, Arkadiusz Wiśniewski. – Przez nową przeprawę w okresie trwałości projektu przejadą tylko autobusy elektryczne. To cichy, komfortowy przejazd, bez hałasu i spalin.
Dużą rolę odgrywa tutaj „okres trwałości projektu„. Jak długi on jest? Prezydent Opola przyznaje, że nie zna tych terminów.
– Być może po tym czasie dopuścimy na trasie ruch pojazdów elektrycznych, ale ja już nie będę wtedy prezydentem. A co zrobi nowy prezydent, to czas pokaże – komentuje Arkadiusz Wiśniewski.

Choć dla wielu kierowców to spore rozczarowanie, władze miasta przekonują, że inwestycja poprawi jakość życia mieszkańców. Nowy most przez Odrę usprawnić ma komunikację publiczną i zwiększyć bezpieczeństwo. Umożliwi także szybki przejazd karetek czy wozów strażackich.
Nowy most przez Odrę ma powstać do 2029 roku
Projekt miasto realizuje w ramach programu FEnIKS. – To największa dotacja w historii miasta – podkreśla Arkadiusz Wiśniewski. – Symboliczny czek na 180 mln zł przekazałem wiceprezydent Małgorzacie Stelnickiej. Za inwestycję odpowiada Miejski Zarząd Dróg.
– Dokumentacja projektowa znajduje się już w zaawansowanym stadium. W 2026 roku podpiszemy umowę i ogłosimy przetarg na wykonawcę. Do 2029 roku zakończymy i rozliczymy całość prac – dodaje Małgorzata Stelnicka.
Cały projekt opiewa na 270 mln zł.
Wieloletnia batalia w sprawie trasy średnicowej
Teram budowy trasy średnicowej w Opolu liczy sobie ponad dekadę. Przymiarki miały miejsce jeszcze za prezydentury Ryszarda Zembaczyńskiego. W 2015 roku – gdy prezydentem był już Arkadiusz Wiśniewski – miasto zaczęło przeć w kierunku realizacji drogi. W 2016 roku uzyskała ona decyzję środowiskową, ale ekolodzy i część mieszkańców ją oprotestowali.
Po latach trasa średnicowa i nowy most przez Odrę w Opolu zyskały zielone światło do realizacji. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska na początku 2023 roku utrzymała w mocy decyzję środowiskową. Miasto musiało jednak sprawdzić, czy nowa droga faktycznie się zmieści na objętych tą decyzją działkach. Drogowcy stwierdzili, że tak. I prowadzili przygotowania do inwestycji.
Jednocześnie nowa droga od lat jest przedmiotem silnych kontrowersji. Przeciwnicy zwracają uwagę, że jej realizacja oznacza zniszczenie zabytkowej części miasta. Droga będzie przebiegać blisko domów, do tego dochodzi wycinka nawet kilkuset drzew. Krytycy trasy argumentują, że w istocie nieznacznie rozładuje ona ruch po zachodniej stronie Opola. To wynikało zresztą z analiz przeprowadzonych już kilkanaście lat temu.
Zwolennicy trasy odpowiadali, że pomoże ona rozładować zakorkowaną ulicę Piastowską, a także ułatwi dojazd osobom spoza miasta.
Czytaj też: Nowe, wyższe stawki za odbiór odpadów w Opolu od 2026 roku
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania