Zabytkowy pałacyk przy ulicy Sempołowskiej w Opolu miał przejść adaptację na hotel ze strefą spa. Prace rozpoczęły się pod koniec 2020 roku. Na początku wyglądało na to, że przebiegają sprawnie. Inwestor wymienił m.in. dach obiektu. Ale od dłuższego czasu nie widać tam żadnych postępów w pracach budowlanych. Oficjalnym powodem wstrzymania robót były spory administracyjne z jednym z sąsiadów.
Jesienią 2024 roku właściciel obiektu, Tomasz Kunstler – prezes spółki KBK Private Equity – deklarował chęć powrotu na plac budowy. Od tamtej pory nic się jednak nie zmieniło. Impas sprawił, że wśród przedstawicieli branży zaczęła rozchodzić się wieść, że pałacyk przy Sempołowskiej w Opolu trafił na sprzedaż. Padała nawet cena: około 6,5 mln zł.
Tomasz Kunstler stanowczo zaprzecza tym doniesieniom. – To nieprawda. Nie zamierzamy sprzedawać pałacyku.
Upływający czas nie sprzyja zabytkowi. Elewacja niszczeje, pojawiają się ślady wandalizmu, a miejsce wciąż przyciąga osoby niepożądane.
Inwestor zapewnia, że ma zabezpieczone pieniądze na dokończenie prac. Główną przeszkodą pozostaje przedłużająca się ścieżka formalno-prawna. Spółka liczy, że uda się ją domknąć jeszcze latem, a jesienią przystąpić do pierwszych prac wewnętrznych.
– Wstępnie planujemy od września rozpocząć prace adaptacyjne wewnątrz budynku. Jesteśmy na etapie negocjacji umowy z generalnym wykonawcą – informuje Tomasz Kunstler.
Pałacyk przy Sempołowskiej w Opolu – perełka z 200-letnią historią
Budynek ma ponad 200 lat. Przez dekady zarząd nad nieruchomością sprawowała parafia ewangelicko-augsburska w Opolu. Starsi mieszkańcy mogą pamiętać działającą tam niegdyś kawiarnię „Secesyjna”. Później budynek przeszedł w ręce Szkoły Wyższej im. Bogdana Jańskiego, która w 2008 roku stała się jego właścicielem. Szkoła działała przez około sześć lat, aż rozpoczęto remont, który nigdy nie doczekał się finału.
W międzyczasie zabytkowy budynek niszczał, a okolicę zajmowali bezdomni, co spowodowało nagromadzenie śmieci. Latem 2019 roku komornik zlicytował pałacyk przy Sempołowskiej w Opolu za dwa miliony złotych.
Pod koniec 2020 roku robotnicy ogrodzili teren i rozpoczęli wymianę dachu. Wówczas okazało się, że nowym właścicielem nieruchomości została spółka KBK Private Equity, która zdecydowała się przekształcić pałacyk przy Sempołowskiej w Opolu w butikowy hotel ze spa. Całość pierwotnie miała być gotowa do 2023 roku. Obecnie nie ma konkretnego terminu zakończenia inwestycji.
Czytaj też: Grzegorz Braun zniszczył wystawę o opolskim LGBT w Sejmie
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania