Opolski ratusz stopniowo odsłania kolejne karty związane z przygotowaniem festiwalu Opole 2024. Podczas środowej konferencji prezydent Arkadiusz Wiśniewski przypomniał ogólny program imprezy. Wspólnie z dyrektorem Muzeum Polskiej Piosenki i naczelniczką Wydziału Kultury, Turystyki i Współpracy Zagranicznej w ratuszu zdradzili też pierwsze punkty imprez okołofestiwalowych.
Festiwal Opole 2024. Co wiadomo na pewno?
61. KFPP potrwa od 31 maja do 2 czerwca. Pierwszego dnia w piątek odbędą się koncerty Debiutów i Premier.
– Atrakcją tego dnia będzie recital Michała Bajora w 50-lecie jego występu na deskach amfiteatru w Opolu, choć artysta debiutował już wcześniej – mówił Arkadiusz Wiśniewski.
W sobotę na opolski festiwal powrócą Superjedynki i Kabareton.
– Cieszy mnie szczególnie Kabareton. Od lat mieliśmy o niego pytania – przypominał prezydent. – Dziś konkretów nie zdradzimy, ale mogę powiedzieć, że na KFPP powrócą artyści, którzy od lat tu nie występowali. Na scenie zobaczymy też przedstawicieli młodego pokolenia – zaznaczył.
Pod koniec marca zakończył się termin zgłoszeń do konkursu Debiutów. Jego zwycięzcy powalczą o występ na deskach Opola 2024 i nagrodę im. Anny Jantar. Dziesięciu finalistów poznamy do 29 kwietnia.
– Na konkurs wpłynęło ponad 200 zgłoszeń. To porównywalna liczba z poprzednimi edycjami – wskazała Magdalena Matyjaszek, naczelniczka Wydziału Kultury, Turystyki i Współpracy Zagranicznej, członkini Rady Artystycznej powołanej przez Telewizję Polską i UM Opola.
Do Rady Artystycznej należą również inni opolanie: Jarosław Wasik, dyrektor MPP oraz Jarecki, raper i wokalista pochodzący z Opola, laureat koncertu Debiutów na 43. KFPP.
Jednego uczestnika koncertu wyłoni miasto Opole. A dokładnie Narodowe Centrum Polskiej Piosenki już 24 kwietnia. Przepustkę na Debiuty ma też dwóch artystów wybranych w programie „Szansa na sukces. Opole 2024”. Pozostałe siedem osób wybierze Rada Artystyczna.
W składzie rady, która oceni także piosenki zgłoszone do Premier jest jeszcze trzy osoby powołane przez TVP.
– Zgłoszenia do Premier trwają jeszcze do 14 kwietnia. Na dziś już wiadomo, że zgłoszeń jest więcej niż w roku minionym, bo ponad 300 – powiedziała naczelniczka.
61. festiwal Opole 2024 zakończy w niedzielę koncert dedykowany twórczości Janusza Kondratowicza, wybitnego autora tekstów.
Imprezy okołofestiwalowe – na razie bez zaskoczeń
Jak na razie usłyszeliśmy, że miasto szykuje dużo imprez okołofestiwalowych. Na razie po raz dziesiąty powróci Kawiarenka z Gwiazdami, którą tradycyjnie poprowadzi Maria Szabłowska.
– Swoje gwiazdy na rynku odsłonią w tym roku gwiazdy międzypokoleniowe. Po pierwsze Włodzimierz Korcz, jeden z najwybitniejszych kompozytorów polskiej muzyki rozrywkowej, kopalnia przebojów. Tworzył między innymi dla zespołu Gawęda. Drugą gwiazdę odsłonie Kuba Badach, jeden z najwybitniejszych polskich wokalistów – zapowiedział Jarosław Wasik, dyrektor MPP.
Wkrótce mamy się również dowiedzieć, jakie koncerty odbędą się na rynku. A jeszcze przed festiwalem otworzy się wystawa, która ma być także atrakcją festiwalu (przed Nocą Muzeów 18 maja).
– Ta ekspozycja nawiązuje także do polskich piosenek. MPP przygotowuje ją wspólnie z warszawską ASP z pracownią grafiki, której opiekunem jest słynny profesor Lech Majewski. Studenci dwóch roczników dostali rękopisy wybitnych autorów z naszych zbiorów – zdradził dyrektor Jarosław Wasik.
Na wystawie w Opolu zobaczymy prace studentów w postaci graficznych wersji rękopisów. Obok nich będą też rękopisy zdeponowane w zbiorach MPP. Między innymi: „Zegarmistrz światła”, „Czas nas uczy pogody”.
– Studenci dostali około 300 rękopisów do wyboru. Cieszę się, że sięgnęli też do starszych piosenek – powiedział Wasik.
Umowa z TVP na dniach. Jakie są oczekiwania miasta?
Mimo to, miasto wciąż nie podpisało umowy na organizację festiwalu Opole 2024 z TVP. Jak usłyszeli dziennikarze, ma się to wydarzyć w najbliższych dniach.
– Dopinamy ostatnie szczegóły. Co roku pojawiają się nowe pomysły i oczekiwania. W tym roku sporo było różnych propozycji. Mimo to jesteśmy zgodni co do wizji festiwalu i kierunku, w którym idzie. Zawsze oczywiście chcielibyśmy więcej, ale muszę wziąć poprawkę na to, że dziś TVP jest po pewnych zmianach, jest w zasadzie w likwidacji. To również przenosi się na samą organizację imprezy – tłumaczył Arkadiusz Wiśniewski.
Prezydent o KFPP: Chcemy więcej muzyki niż polityki
Prezydent podkreślił, że oczekiwane zmiany będą odczuwalne, a duże nazwiska poznamy podczas wspólnej konferencji z TVP.
– W ostatnich latach festiwal stał się bardziej polityczny niż muzyczny z różnych powodów. Festiwal robiony przez nową ekipę siłą rzeczy będzie porównywany do tego, co działo się w ostatnich latach – także z względów politycznych. My natomiast chcemy by był bardziej muzyczny – argumentował.
Zauważył, że obecnie nowe festiwale organizuje się bardzo łatwo.
– Jest wiele nowych imprez, ale festiwal polskiej piosenki jest jeden od 61 lat. I to jest jego największą siłą – mówił Arkadiusz Wiśniewski.
Organizacja tegorocznej kosztuje miasto ok. 1,5 mln zł. – To podobne wydatki, jak w roku ubiegłym – zaznaczył prezydent Opola.
Dodajmy, że obecnie kończy się trzyletnia umowa określająca ogólne zasady organizacji festiwalu. W jej ramach Opole i TVP co roku podpisują dodatkowo umowę szczegółową (taką jak podpisze wkrótce) określającą detale festiwalu na dany rok.
Prezydent powiedział również, że podczas negocjacji nowej dużej umowy z telewizją może zostać przywrócony czwarty dzień KFPP. Jak podkreślił wspólnie z dyrektorem MPP, formuła dnia z muzyką alternatywną była dobra, ale w pierwszych dwóch odsłonach.
– Ostatnie festiwale z czwartym dniem pokazały, że ta formuła się wyczerpała. Potrzebny jest nowy pomysł – argumentowali.
Niewykluczone również, że w najbliższych latach powrócą duże miejskie koncerty poprzedzające KFPP – Rock Opole i Hip-Hop Opole.