Most w Żywocicach stał się jednym z symboli powodzi sprzed dwóch miesięcy. Sieć obiegło wtedy zdjęcie dacii, której kierowca zignorował wezwania do zatrzymania się i wjechał w zapadlisko przy przeprawie, wymyte przez wzburzone wody Osobłogi. Od tego czasu droga krajowa nr 45 w tym miejscu jest zamknięta. Dostępna jest tylko wojskowa kładka dla pieszych i rowerzystów.
Na tym etapie nie wiadomo jeszcze kiedy most w Żywocicach będzie znów przejezdny. Co prawda opolski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych ma już oszacowany koszt prac remontowych, ale okazuje się, że drogowcy mają inne plany.
– Prace doraźne pochłonęłyby kilkanaście milionów złotych – mówi Agata Andruszewska, rzeczniczka GDDKiA Opole.
– To miejsce wymaga jednak kompleksowej rozbudowy. Jej koszt to kilkadziesiąt milionów złotych. Na tym etapie nie mogę podać więcej szczegółów. Trwają konsultacje tej kwestii z ministerstwem infrastruktury – ucina.
Most w Żywocicach – nie remont, a kompleksowa rozbudowa
Kluczowe jest tu stwierdzenie „kompleksowa rozbudowa”. Wskazuje bowiem na to, że w związku z remontem, jakiego wymaga most w Żywocicach, drogowcy planują przy okazji zrealizować szerszy zakres prac. Przemawia za tym również fakt, że w rejonie Krapkowic trwa już rozbudowa drogi krajowej nr 45.
– Remont nie ma sensu, ponieważ to byłoby wyrzucanie pieniędzy w błoto – słyszymy nieoficjalnie od drogowców. – Skoro i tak trzeba tam włożyć sporo pracy, to lepiej wykonać szerszy, docelowy zakres robót przewidzianych dla tej drogi.
„Kompleksowa przebudowa” oznacza jednak opracowanie szerokiej dokumentacji, jak i uzyskania stosownych pozwoleń i decyzji. A to – jak słyszymy w opolskiej GDDKiA – już nie kwestia miesięcy, tylko nawet kilku lat. Co wskazuje na to, że most w Żywocicach w ciągu trasy nr 45 jeszcze długo nie będzie przejezdny.
Sytuację może nieco poprawić plan budowy dwóch wojskowych mostów tymczasowych w rejonie zamkniętej przeprawy nad Osobłogą. Na tym polu działa jednak nie GDDKiA, a Starostwo Powiatowe w Krapkowicach. Operacja to bardziej skomplikowana, niż w przypadku ułożenia takich mostów nad Białą Głuchołaską w Głuchołazach. Wszystko dlatego, że trzeba jeszcze do nich wybudować drogi od podstaw. Co więcej, układ komunikacyjny będzie taki, że mosty będą służyć tylko autom osobowym i lekkim pojazdom dostawczym. Auta ciężarowe nadal będą musiały korzystać z objazdu, aż nie wróci ruch na most w Żywocicach.
Czytaj także: Nowe ronda na trasie Opole – Kluczbork. Spora inwestycja na półmetku
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania