W toku jednego z prowadzonych śledztw policjanci z Opola przeszukali mieszkanie wspomnianej kobiety. W ten sposób potwierdzili swoje przypuszczenia, że może ona mieć ukryte narkotyki. Zgromadzony wcześniej materiał dowodowy został uzupełniony o zabezpieczone substancje.
Okazały się to bardzo niebezpieczne dopalacze pod nazwą „ADB-Butinaca”. Szczególną uwagę śledczych zwrócił sposób spreparowania narkotyków. Były to nasączone znaczki pocztowe oraz substancje o właściwościach klejących.
Matka przemycała narkotyki dla syna
Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Korupcją opolskiej komendy ustalili, że seniorka przemycała listy z „narkotykowymi” znaczkami do zakładów karnych. W nich karę pozbawienia wolności odbywał jej 39-letni syn. Mężczyzna przebywał od 2011 roku w różnych więzieniach, głównie za włamania i kradzieże. Śledczy udowodnili, że to pod jego namową seniorka miała wysyłać do Zakładów Karnych gdzie przebywał listy nasączone dopalaczami.
Zajmujący się tą sprawą funkcjonariusze podejrzewali, że seniorka mogła być pierwszym ogniwem inicjującym rozprowadzanie środków odurzających wśród osadzonych. Śledczy powiązali ze sobą kilka prowadzonych spraw zarówno na Opolszczyźnie jak i Dolnym Śląsku.
Funkcjonariusze Służby Więziennej zabezpieczali tam takie same znaczki nasączone dopalaczami. Kryminalni udowodnili organizację dziewięciu takich przemytów. Wszystkie zostały skutecznie powstrzymane.
Matka i syn usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków oraz usiłowania wprowadzenia ich do obrotu. Seniorce grozi nawet do 10 lat więzienia. Jej syn odpowie w warunkach recydywy. Aktualnie przebywa w więzieniu za kolejne przestępstwa. Jakby tego było mało teraz grozi mu dodatkowo kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: Podejrzanym o rozbój, włamanie i zniszczenie mienia w Opolu grozi od 10 do 15 lat więzienia