Senatorka Magdalena Biejat formalnie bezpartyjna, lecz startująca z poparciem Lewicy i należąca do klubu parlamentarnego Nowej Lewicy, w środę 16 kwietnia pojawiła się w Opolu. Pod opustoszałymi halami PKP Cargo przy ulicy Torowej podkreśla, że premier Donald Tusk zapowiedział inwestycje w gospodarkę.
– Elementem tych inwestycji powinno być PKP Cargo. Do niedawna spółka była odpowiedzialna za część przewozów towarowych w Polsce. Spółka po rządach PiS znalazła się na skraju bankructwa. Po zmianie władzy pojawiły się zapowiedzi powrotu do świetności – opowiadała.
Magdalena Biejat w Opolu apelowała do PKP S.A. o dofinansowanie spółki transportowej.
– Potrzeba 3 mld złotych, żeby PKP Cargo mogło dalej funkcjonować. Chciałabym, żeby przewozy towarowe w ramach CPK realizowała polska spółka, a nie niemiecka. Domagam się od Donalda Tuska zatrzymania zwijania tej instytucji – przekonywała.
Ponadto, według kandydatki Lewicy, potrzebna jest ustawa o zawodzie maszynisty i uatrakcyjnienie zawodu.
Grzegorz Samek, przewodniczący jednego ze związków zawodowych w PKP Cargo zastanawiał się, gdzie są pieniądze obiecane przez PiS w 2018 roku.
– Po działaniach w ostatnich latach hale przy Torowej opustoszały, ludzie stracili pracę. Już w 2018 roku proponowano rozwój kolei i szeroko rozbudowane inwestycje. Czy dziś pieniądze, które obiecuje premier Tusk, to te same pieniądze obiecane 7 lat temu? Nie widzę, by te kwoty gdzieś zainwestowano – stwierdził. Związkowiec apelował do maszynistów, by poparli Magdalenę Biejat w nadchodzących wyborach.
Czytaj też: Pani wicestarosta szkodzi kandydatowi PO? Marek Śmiech: Nie o takie „trzaskanie” chodziło
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania
