Na billboardach było starostwo w Namysłowie, jest Katarzyna Czochara z PiS
– Starostwo podpisuje roczne umowy najmu tych banerów. One mają dobre lokalizacje. Są m.in. przy wylotówkach z miasta, a także przy głównych trasach w powiecie – wskazuje nasz rozmówca.
Zauważa, że zazwyczaj Starostwo Powiatowe w Namysłowie korzysta z nich, by promować swoje działania.
– Realizacje projektów, inwestycje, tego typu rzeczy. Dlatego bardzo się zdziwiłem, gdy jakiś czas temu zobaczyłem, że na tych billboardach jest teraz Katarzyna Czochara z PiS. Skoro starostwo ma podpisaną roczną umowę z firmą, do której należą te billboardy, to wniosek jest jeden. Starostwo finansuje jej kampanię wyborczą – uważa lokalny działacz, który poprosił o anonimowość.
Katarzyna Czochara z PiS kandyduje do Sejmu z trzeciego miejsca opolskiej listy partii Jarosława Kaczyńskiego. Smaczku sytuacji dodaje fakt, że jest pełnomocnikiem PiS na terenie powiatu namysłowskiego. W województwie opolskim PiS ma bowiem trzech pełnomocników. Oprócz Katarzyny Czochary są to posłanka Violetta Porowska i wojewoda Sławomir Kłosowski. Każde z nich ma pod swoimi skrzydłami teren obejmujący jeden okręg senacki. Katarzyna Czochara ma okręg nr 51, na terenie którego jest właśnie powiat namysłowski.
Konrad Gęsiarz: Mamy przerwę
Starosta namysłowski zaznacza, że obecnie podlegająca mu jednostka nie korzysta z billboardów. – Nie ma więc mowy o żadnym finansowaniu czyjejś kampanii – przekonuje.
– Owszem, mamy długoterminową umowę, ale firma, do której one należy, zwróciła się do nas o to, by ją aneksować. Właściciel billboardów zwrócił się o możliwość zawieszenia współpracy na miesiąc, aby udostępnić je komu innemu. A my się zgodziliśmy – mówi Konrad Gęsiarz.
– Dla nas ta miesięczna przerwa jest korzystna o tyle, że i tak planowaliśmy zmianę szaty graficznej naszym materiałów. Mamy na to więcej czasu. Planujemy pochwalić się pozyskanymi pieniędzmi z Polskiego Ładu, a przy tym podziękować tym, którzy nam w tym pomogli. Gdybyśmy to zrobili teraz, to pewnie byłyby zarzuty, że jako samorząd robimy komuś kampanię – argumentuje Konrad Gęsiarz.
Starosta namysłowski przekonuje, że nikt nie wiedział, że na czas kampanii billboardy wynająć chce Katarzyna Czochara z PiS. Nasz rozmówca bardzo w to wątpi.
– Cytując klasyka: Przypadek? Nie sądzę! – ironizuje. – Konrad Gęsiarz to człowiek Katarzyny Czochary. Dzięki jej protekcji czuje się wyjątkowo pewnie. Co widać chociażby po tym jak podchodzi do faktu, iż urzędnik kierowanego przez niego starostwa wyprowadził z jego kasy około 850 tys. zł. On przecież jako jego zwierzchnik też ponosi odpowiedzialność za tę sytuację. A wydaje się tym zupełnie nie przejmować – stwierdza lokalny działacz.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.