Ireneusz Jaki nieobecny na posiedzeniu rady nadzorczej WiK Opole
Kwestia tego, czy Ireneusz Jaki będzie odwołany bądź zawieszony w funkcji prezesa WiK Opole, miała być poddana pod głosowanie na posiedzeniu rady 14 grudnia. Ireneusz Jaki jednak się na nim nie pojawił. Nieobecność tłumaczył wezwaniem do sądu w Opolu.
Rada nadzorcza nie uznała tego usprawiedliwienia i przerwała posiedzenie. Wznowiono je w środę 22 grudnia. Prezes spółki był na nie zaproszony. Ale znów się nie pojawił. Tym razem z powodu zwolnienia lekarskiego, które obowiązuje do 1 stycznia 2023 roku.
Anna Habzda, przewodnicząca rady, w oświadczeniu wysłanym do mediów informuje, że jej członkowie wysłuchali jeszcze informacji na temat sytuacji w spółce. Obejrzeli też zapis wywiadu, którego Ireneusz Jaki udzielił przed tygodniem Radiu Doxa. Podważał w nim m.in. wiarygodność pisma kadry kierowniczej WiK Opole, w którym ta informuje, że nie wyobraża sobie z nim dalszej współpracy. Prezes WiK Opole w rozmowie sugerował też, że autorką pisma jest Anna Habzda.
W oświadczeniu Anna Habzda informuje, że wobec nieobecności prezesa posiedzenie rady znów przerwano. Rada ponownie ma się spotkać 3 stycznia.
Nowy przedstawiciel Polskiego Funduszu Rozwoju w radzie nadzorczej WiK Opole
Ireneusz Jaki otrzyma kolejne zaproszenie na zebranie zaplanowane na 3 stycznia. Przerwa umożliwi też nowemu członkowi rady nadzorczej zapoznanie się z materiałami dotyczącymi sytuacji w WiK Opole.
Mowa o Pawle Sternie, przedstawicielu Polskiego Funduszu Rozwoju. Paweł Sterna powołanie do rady otrzymał we wtorek 21 grudnia. Zastąpił Łukasza Sieczkę, który z pracy w radzie zrezygnował dzień wcześniej. Tłumaczył się względami osobistymi.
Łukasz Sieczka był członkiem rady WiK Opole od początku listopada. Głosował przeciwko odwołaniu Ireneusza Jakiego z funkcji prezesa w dniu 7 listopada. W rozmowie z przedstawicielami dwóch związków zawodowych w WiK Opole tłumaczył, że przed głosowaniem nie miał czasu zapoznać się z dokumentami dotyczącymi spółki. Mowa m.in. o dokumentach związanych ze zjawiskiem mobbingu w spółce.
Paweł Sterna to piąty reprezentant Polskiego Funduszu Rozwoju w radzie WiK Opole od wiosny tego roku. Jak przyznawała Anna Habzda, tak duża rotacje przedstawicieli rządowego funduszu destabilizuje pracę rady.