Afera w Totalizatorze Sportowym to pokłosie doniesień Onetu o desancie partyjnych działaczy na stanowiska dyrektorów oddziałów wojewódzkich spółki. Kilka tygodni temu ludzi nominowanych przez poprzednią władzę zastąpili nowy. W większości przypadków byli to działacze Platformy, PSL i Lewicy.
Marek Wróbel, który w ramach wymiany kadr stanął na czele oddziału TS w Opolu, nie był na liście osób z jednoznacznymi powiązaniami partyjnymi. Ustaliliśmy, że nie należy do Platformy. Zna się jednak z posłem Tomaszem Kostusiem – od czasu studiów, jak przyznał parlamentarzysta – a wśród opolskich polityków słychać, że poseł pomógł mu zostać dyrektorem.
Tomasz Kostuś zaprzeczał i przekonywał, że powołanie dyrektorskie Marek Wróbel zapewnia kompetencjom. W przeszłości przez kilkanaście lat był wicedyrektorem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Funkcję stracił, gdy na przełomie 2015 i 2016 roku PiS po przejęciu władzy zaczął robić czystki w państwowych agencjach i spółkach obsadzając je swoimi ludźmi. Ostatnio Marek Wróbel pracował w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu. Odpowiadał za realizację projektów unijnych.
Afera w Totalizatorze Sportowym. Konkursy na dyrektorów, m.in. w Opolu
Zamieszanie wokół partyjnego desantu partyjnych działaczy i związana z tym afera w Totalizatorze Sportowym spotkała się z reakcją rady nadzorczej spółki. Ta na posiedzeniu rozpoczętym 2 października najpierw zwróciła się o wyjaśnienia do zarządu w kwestii dyrektorskich nominacji.
We wtorek 8 października rada poinformowała, że otrzymała materiały i musi je przeanalizować. Dała sobie na to czas do czwartku 10 października. Zleciła też zarządowi spółki przygotowanie szczegółowych założeń konkursowych na stanowiska dyrektorów i zastępców dyrektorów oddziałów terenowych Totalizatora Sportowego. Już wtedy politycy mówili nam, że w praktyce oznacza to, że żaden dyrektor w terenie nie może być pewny przyszłości.
W czwartek 10 października afera w Totalizatorze Sportowym miała kolejny rozdział. To decyzja rady nadzorczej o tym, aby pozbawić Rafała Krzemienia funkcji prezesa. Zdecydowała się też ogłosić postępowanie kwalifikacyjne na nowego prezesa TS. Jego obowiązki do czasu wyboru następcy Rafała Krzemienia przejmie Mariusz Błaszkiewicz, wiceprezes ds. finansów i inwestycji.
Na tym nie koniec. Rada spółki poleciła jej zarządowi przeprowadzenie konkursów na stanowiska dyrektorów i zastępców dyrektorów oddziałów Totalizatora Sportowego. To oznacza, że w całym kraju będą przeprowadzone takie postępowania. Dotychczasowi dyrektorzy mogą wziąć w ich udział, ale nie mogą być pewni, że zachowają funkcję.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.