W środę 19 marca, rodzina, znajomi i bliscy oraz pracownicy Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu pożegnali zmarłą.
Barbara Korczyk we wspomnieniach pracowników szpitala
Ciepła, serdeczna, nigdy nie odmawiała pomocy. Dbała o ustawiczne kształcenie pracowników i sama była na bieżąco ze zmianami w księgowości i finansach – tak w wielkim skrócie opisują dyrektor Korczyk współpracownicy.
– Z głębokim smutkiem żegnamy Barbarę Korczyk, cenioną i oddaną naszemu szpitalowi wieloletnią zastępczynię dyrektora ds. ekonomicznych. Jej profesjonalizm i serdeczność pozostaną w naszej pamięci. Rodzinie i bliskim składam szczere wyrazy współczucia – mówi dyrektor generalny Dariusz Madera.
– W trudnych czasach nie zawsze udanych reform systemu ochrony zdrowia, umiejętnie kierowała finansami szpitala. Znajdowała przy tym fundusze na inwestowanie w rozwój zespołu – wspomina dyrektor ds. lecznictwa Piotr Feusette.
„Trzymała rękę na pulsie, studziła zapały inwestycyjne”
Barbara Korczyk odpowiadała też za pozyskiwanie dotacji z Ministerstwa Zdrowia w ramach programu Polcard, za co możliwy był zakup sprzętu na oddziały kardiologii i kardiochirurgii i uzyskaniu kredytu z Banku Ochrony Środowiska na ocieplenie część budynku i wymianę okien. Zapowiadała, że jak tylko kredyt zostanie spłacony, szpital wystara się na kolejny, aby kontynuować prace.
Bywało, że skutecznie studziła zapały inwestycyjne pozostałych dyrektorów, z obawy przed zadłużeniem szpitala.
– Ktoś musi mocno trzymać kasę – argumentowała.
Czytaj też: Sztuczne nerki zasiliły stację dializ w opolskim USK
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania