Wybory 2024 – frekwencja w województwie opolskim w wyborach do sejmiku wyniosła 46,43 proc. Nieco wyższa była w wyborach na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast – 46,47 proc. W wyborach na rad powiatów – 46,32 proc., a w wyborach do rad miast i gmin – 47,22 proc.
Wybory 2024 – frekwencja w województwie opolskim. Tak było w powiatach
Jeśli chodzi o powiaty, to największą frekwencję (dane w wyborach wójtów, burmistrzów i prezydentów) miał powiat namysłowski – 56,54 proc. Tuż za nim jest powiat głubczycki – 51 proc., a trzecie miejsce zajął powiat oleski – 48,38 proc.
Najmniej osób do urn poszło w powiecie kędzierzyńsko – kozielskim – 41,58 proc.
Frekwencja w pozostałych powiatach:
- brzeski – 48,26 proc.
- kluczborski – 45,63 proc.
- krapkowicki – 45,91proc.
- nyski – 46,57 proc.
- oleski – 48,38 proc.
- opolski – 44,61 proc.
- prudnicki – 45,51 proc.
- strzelecki – 43,22 proc.
- miasto Opole – 47,46 proc.
Wybory 2024 – frekwencja w województwie opolskim. Tak było w gminach
W zestawieniu samorządów gmin, tylko trzy z nich przekroczyły 60 procent frekwencji:
- Domaszowice – 66, 14 proc. (powiat namysłowski)
- Olszanka – 60,75 proc. (powiat brzeski)
- Pakosławice – 60,36 proc. (powiat nyski).
Najsłabsza frekwencja (poniżej 40 procent) była natomiast w gminach:
- Reńska Wieś – 33,75 proc. (powiat kędzierzyńsko – kozielski)
- Lasowice Wielkie – 35,21 proc. ( powiat kluczborski)
- Ozimek – 36,03 proc. (powiat opolski)
- Kolonowskie – 36,50 proc. (powiat strzelecki)
- Lewin Brzeski – 36,69 proc.(powiat brzeski)
- Korfantów – 37,94 proc (powiat nyski).
Wyniki głosowanie w gminach z najniższą i najwyższą frekwencją
Wszystkie te gminy łączy jeden mianownik: wyborcy nie mieli dużego wyboru. Mogli oddać głos tylko na jednego kandydata na wójta lub burmistrza. Wszyscy oni wygrali też w pierwszej turze, a wyników inni mogą im pozazdrościć (choć żaden też nie zebrał 100 proc. głosów na TAK):
- w Reńskiej Wsi na Hubert Kandziorę poparło 80,17 proc. głosujących,
- w Lasowicach Wielkich na Daniela Gagata zagłosowało 90,33 proc. głosujących,
- w Ozimku na Mirosława Wieszołka zagłosowało 82,77 proc. głosujących,
- w Kolonowskiem na Norberta Kostona zagłosowało 82,77 proc. głosujących,
- w Lewinie Brzeskim na Artura Kotarę zagłosowało 80,75 proc. głosujących,
- w Korfantowie na Janusza Wójcika zagłosowało 90,44 proc. głosujących.
Dodajmy, że według stanu na godz. 17.00 w niedzielę 7 kwietnia gmina Reńska Wieś miała najniższą frekwencję w kraju. Ostatecznie jednak ten niechlubny tytuł przypadł gminie Kowale Oleckie w województwie warmińsko-mazurskim.
Z kolei w gminach o największej frekwencji doszło do zaciętej walki wyborczej. I tak w Pakosławicach o urząd wójta rywalizowało aż czworo kandydatów, z czego dwóje zmierzy się w drugiej turze. To Adam Raczyński oraz Rafał Staliś.
W Olszance w szranki stanęło troje kandydatów. Druga tura będzie starciem pomiędzy Anetą Rabczewską i Tymoteuszem Drebschokiem.
W Domaszowicach kandydatów było też troje, ale urzędującej Urszuli Medyk udało się obronić stanowisko w pierwszej turze z wynikiem 50,98 proc.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.