Wojewódzki Puchar Polski w piłce nożnej
Tym samym jeśli już by można mówić o niespodziance, które tak lubimy w pucharach, to tylko w tym drugim przypadku. Jakby nie było pomarańczowo-czarni w zmaganiach 4. ligi są niżej notowani, ale też niewiele wszak lider podejmował ekipę będą tuż za podium. Niemniej musieli jednak radzić sobie na wyjeździe i zadaniu temu podołali.
To co najważniejsze w Bogacicy wydarzyło się na przełomie pierwszej i drugiej połowy. Najpierw siedem minut przed końcem odsłony numer 1 kapitalnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Filip Szampera i goście wyszli na prowadzenie. Z kolei 300 sekund po zmianie stron podwyższył Piotr Strzelecki. I również uczynił to ze stałego fragmentu gry, ale tym razem z „jedenastki”.
KS iPrime Bogacica – Ruch Zdzieszowice 0-2 (0-1)
Bramki: 0-1 Szampera – 38., 0-2 Strzelecki – 50. (karny).
Jeśli chodzi o pojedynek w Większycach to tam przełomowe były wydarzenia z okolic „półmetka” obu części gry. Wówczas to trafieniami popisywał się ten sam zawodnik, mianowicie Bartosz Włodarczyk. Z kolei żeby jeszcze w końcówce uspokoić gospodarzy, to niespełna kwadrans przed końcem „wynik zamknął” Kacper Paszkowski.
Po-Ra-Wie Większyce – MKS Kluczbork 0-3 (0-1)
Bramki: 0-1 Włodarczyk – 23., 0-2 Włodarczyk – 66., 0-3 Paszkowski – 77.
Finał rozegrany zostanie 22 maja. Najprawdopodobniej w Kluczborku. Warto odnotować, iż wyniki wszystkich rund można znaleźć TUTAJ.
Czytaj także: 3. liga piłkarska. MKS Kluczbork znowu wygrał i traci już tylko punkt do lidera