Ulica Wschodnia w Opolu w fatalnym stanie
Temat remontu ul. Wschodniej liczy sobie wiele lat. Na odcinku od wiaduktu do zakrętu trasa ma wiele spękań i dziur. Kierowcy, którzy tamtędy jeżdżą, nie rad poruszają się środkiem dwupasmowej drogi, bo tak najłatwiej unikać wyrw w asfalcie.
Do tej pory wymiany nawierzchni doczekał się jeden pas drogi – lewy. Znajduje się na nitce prowadzącej od zaślepionego końca ul. Wschodniej i prowadzi w kierunku ul. Głogowskiej i stadionu żużlowego. Uwagę na ten pas ruchu zwróciła w interpelacji radna Jolanta Kawecka. Zwróciła uwagę, że ów pas od sąsiedniego prawego pasa oddziela ciągła żółta linia. Zapytała czemu to ma służyć i czy w razie jej przekroczenia MZD wypłaca kierowcom odszkodowania.
Małgorzata Stelnicka, wiceprezydent Opola, w odpowiedzi wskazuje, że linię wprowadzono ze względu na zły stan prawego pasa ul. Wschodniej. Informuje, że jeśli kierowca uszkodzi pojazd po jej przekroczeniu, to będzie to jego wina i wobec tego może nie otrzymać odszkodowania.
Małgorzata Stelnicka zaznacza, że ulica Wschodnia w Opolu będzie miała taką organizację ruchu do czasu jej kompleksowego remontu. Kiedy on nastąpi? Tutaj konkretnego terminu brak. Pani wiceprezydent wskazuje, że pieniądze, jakimi dysponuje MZD na bieżące utrzymanie dróg na razie na to nie wystarczą.
Jolanta Kawecka zapytała też ile w latach 2019-2022 MZD wypłacił kierowcom z tytułu odszkodowań po tym, jak uszkodzili samochód na ul. Wschodniej. Okazuje się, że w sumie było to ponad 15 tys. zł. Większość, bo 10,5 tys. zł, firma ubezpieczeniowa Compensa – z którą MZD ma umowę – wypłaciła w 2022 roku. W 2021 było to ponad 1,7 tys. zł, w 2020 roku nic, a w 2019 r. ponad 2,8 tys. zł.