Sytuacja miała miejsce na przejeździe kolejowym w Warmątowicach pod Strzelcami Opolskimi. To tam, tuż przed godz. 22, samochód osobowy marki Renault Clio zderzył się z pociągiem PolRegio relacji Gliwice-Opole. Ten mocno zwolnił przed przejazdem, ale i tak po uderzeniu w auto przejechał jeszcze kilkanaście metrów.
– Autem jechały dwie osoby, które opuściły pojazd przed przybyciem pierwszych zastępów i nie wymagały pomocy medycznej – wyjaśnia Piotr Zdziechowski z Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Strzelcach Opolskich.
Pojazdem kierowała 66-letnia mieszkanka gminy Strzelce Opolskie. Jak sama później oświadczyła, była przekonana, że opuściła już przejazd i skręciła w prawo z zamiarem dalszej jazdy w kierunku Strzelec Opolskich. W rzeczywistości kobieta skręciła na tory kolejowe, na których zawisła i nie mogła już się wycofać.
Samochodem w pociąg
– Zaraz potem zauważyła światła nadjeżdżającego pociągu i natychmiast opuściła pojazd w którym znajdował się jeszcze pasażer, który – jak twierdził – w tym czasie spał i nie pamięta całego zajścia. Tragedii na torach pomógł zapobiec świadek zdarzenia, który jechał tuż za renault. 45-letni mężczyzna z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego widząc niebezpieczną sytuację i nadjeżdżający pociąg, ruszył na pomoc, wyciągnął pasażera z pojazdu i odciągnął go w bezpieczne miejsce – wyjaśnia Dorota Janać z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich dodając, iż mężczyzna ten doznał urazu nogi i został przewieziony przez medyków do szpitala.
Według relacji 45-letniego maszynisty pociągu, mimo natychmiastowego hamowania, nie zdołał wyhamować, a pociąg uderzył w unieruchomione na torach auto. Pociągiem podróżowało siedem osób, które nie wymagały pomocy medycznej i zostały przewiezione do celu podróży komunikacją zastępczą. Zarówno maszynista, jak i kierująca zostali przebadani przez mundurowych na zawartość alkoholu w organizmie. Byli trzeźwi.
Na miejscu szybko pojawiły się policja i Zespół Ratownictwa Medycznego oraz zadysponowano:
- dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Strzelcach Opolskich,
- zastęp z OSP Warmątowice.
Warto zauważyć, iż w miejscu w którym doszło do tego zdarzenia nie ma rogatek, są jedynie sygnalizatory świetlne.
Czytaj także: Aktor i polityk z Opolszczyzny Bartłomiej Morawski poszukiwany przez Interpol
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania










