Uni Opole zaczyna sezon 28 października
– Nie chcę „strzelać”, które miejsce możemy zająć, ale wierzę, że dziewczyny stać na niejedna niespodziankę. Celem minimum jest utrzymanie, a i może uda się awansować do play off czyli wyrównać wynik z poprzednich rozgrywek. To też jest w naszym zasięgu – nie kryje prezes naszego klubu Maciej Kochański. – Tak czy inaczej przed nami ciężki sezon także ze względu na sytuację ekonomiczną, która dotknęła świat sportu. Co ma wpływ również na to, że ponownie wymieniliśmy blisko połowę składu.
Tym bardziej więc warto zajrzeć w piątek do opolskiej Stegu Arena, aby zobaczyć jakie zmiany przeszedł nasz zespół. Liczącą 12 siatkarek kadrę opuściło bowiem sześć z nich czyli połowa. W tej grupie są trzy przyjmujące: Regiane Bidias, Marta Pamuła i Gabriela Borawska; do tego atakująca Anna Bączyńska, rozgrywająca Weronika Wołodko i środkowa Aleksandra Muszyńska. Zostały natomiast środkowe Marta Orzyłowska i Vivian Pellegrino oraz atakująca Oliwia Sieradzka, libero Adriana Adamek, rozgrywająca Gabriela Makarowska i przyjmująca Kinga Stronias. Do zespołu dołączyło za to pięć zawodniczek. Dwie doświadczone siatkarki zagraniczne i trzy młode Polki. Choć jak się okazuje do tego grona jeszcze może ktoś dołączyć, gdyż – jak zdradza enigmatycznie sternik opolanek – „lista wciąż nie jest zamknięta”.
Zacznijmy zatem od duetu strenieri, który tworzą brazylijska przyjmująca Lana Conceicao i ukraińska środkowa Anastasja Krajduba. Pierwsza z nich ostatnio grała we włoskim CDA Talmassons Udine (Serie A2). Wcześniej broniła m. in. barw Itambe/Minas Belo Horizonte czyli jednego z najlepszych kobiecych zespołów globu. Z nim to zdobyła srebro klubowych mistrzostw świata 2018, dwa mistrzostwa Ameryki Południowej i złoto brazylijskiej Superligi. W przeszłości była młodzieżową reprezentantką swojego kraju. Powoływano ją także do szerokiej kadry seniorek. Mierząca 194 cm Ukrainka jako ostatni klub ma wpisany Prometej Dnipro Kamianskie z którym zdobyła mistrzostwo rodzimej ligi. Wcześniej z kolei taki wynik osiągnęła pięć razy z Chimkim Jużne (w latach 2014-18). W międzyczasie grała natomiast dla rosyjskiego Jeniseja Krasnojarsk i … polskich Budowlanych Łódź (2019/20). Reprezentantka swojego kraju liczy sobie 27 wiosen.
Pozostałe trzy nowo pozyskane zawodniczki to rocznik 2004. Najstarsza z nich (urodzona w lutym) Natalia Kecher mierzy 192 cm i jest środkową. To również aktualna mistrzyni Polski juniorek i absolwentka SMS PZPS w Szczyrk. Młodsza o blisko miesiąc Pola Janicka to rozgrywająca (181 cm wzrostu), a ostatnio występowała w MKS-ie Kalisz, z którego drużyną juniorek zdobyła mistrzostwo kraju, a przy okazji przyznano jej MVP finałów. Z kolei czekająca na pełnoletniość (31 grudnia) Amelia Senicka to licząca 183 cm przyjmująca, która poprzednio grała w Jokerze Świecie.
– W zeszłym sezonie ta mieszanka rutyny z młodością u nas zadziałała. Mamy doświadczenie potrzebne w najwyższej lidze, a także młode gniewna dziewczyny, które chcą dużo udowodnić – wyjaśnia taki kierunek transferów Kochański.
– Mamy choćby dwie medalistki ostatnich mistrzostw Europy do lat 19. To duże talenty polskiej siatkówki, które świadomie przyszły do nas ze względu na świetny sztab szkoleniowy i klimat w samym zespole – dodaje prezes.
Nasz team dalej prowadzić będzie Nicola Vettori, aczkolwiek ma nowego asystenta, którym jest Akis Efstathopoulos. Włoski szkoleniowiec na pełnych obrotach pracuję z dziewczynami ponownie dopiero od stosunkowo niedawna gdyż w sezonie reprezentacyjnym był w sztabie kadry Polski kobiet, która tak udanie zaprezentowała się podczas mundialu AD 2022 zajmując siódmą lokatę.
– Po czasach pandemicznych ponownie testowaliśmy opcję „online”. Trener Vettori był z reprezentacją, ale cały czas był też na bieżąco z nami – wyjaśnia prezes Uni. – W tzw. międzyczasie choćby oglądał wideo wysyłane przez jego asystentów z Opola, przekazywał stosowne wskazówki, tak więc po powrocie zastał dziewczyny pracujące według planu, a od blisko trzech tygodni przygotowuje je już na miejscu – zastrzega.
Na pierwszy ogień ŁKS Łódź
W klubie wszyscy podkreślają, iż nie mogą doczekać się nowych wyzwań, a nastroje są bojowe. Pierwszy sprawdzian i to poważny na inaugurację. Do opolskiej Stegu Arena zawitają bowiem brązowe medalistki z poprzedniego sezonu czyli ŁKS Łódź, który dodatkowo został wzmocniony.
– W takim meczu nic nie musimy, ale możemy, więc myślę, że nie stoimy na straconej pozycji. Zresztą wierzę, że ten skład – tak jak w poprzednich rozgrywkach – stać na zdecydowanie więcej niż wskazywałyby na to zapowiedzi przedsezonowe – podkreśla Kochański.
Pierwszą rundę opolanki zakończą w połowie stycznia nowego roku w Legionowie, a rewanże rozpoczną już tydzień później. Sezon zasadniczy dobiegnie końca 29 marca. Później nadejdzie czas na play off w którym prawo gry uzyska najlepszych osiem ekip.
KADRA UNI:
Rozgrywające: Pola Janicka (na zdjęciu nr 9) Gabriela Makarowska-Kulej (17).
Atakujące: Anastasiya Kraiduba (24), Oliwia Sieradzka (18).
Przyjmujące: Lana Conceicao (6) Kinga Stronias (3), Amelia Senica (15).
Środkowe: Natalia Kecher (10), Marta Orzyłowska (2), Vivian Pellegrino (7).
Libero: Adriana Adamek (13)
TERMINARZ UNI:
1 kolejka (28.10): ŁKS Łódź (dom); 2 kolejka (4.11): Radomka Radom (wyjazd); 3 kolejka (12.11): Chemik Police (d); 4 kolejka (19.11): Budowlani Łódź (d); 5 kolejka (26.11): MKS Kalisz (w); 6 kolejka (3.12): Pałac Bydgoszcz (d); 7 kolejka (10.12): Volley Wrocław (w); 8 kolejka (17.12): Developres Rzeszów (d); 9 kolejka (28.12): Grupa Azoty Tarnów (w); 10 kolejka (7.01): BKS Bielsko-Biała (d); 11 kolejka (14.01): Legionovia Legionowo (w); 12 kolejka (21.01): ŁKS Łódź (w); 13 kolejka (28.01): Radomka Radom (d); 14 kolejka (4.02): Chemik Police (w); 15 kolejka (11.02): Budowlani Łódź (w); 16 kolejka (18.02): MKS Kalisz (d); 17 kolejka (25.02): Pałac Bydgoszcz (w); 18 kolejka (4.03): Volley Wrocław (d); 19 kolejka (11.03): Developres Rzeszów (w); 20 kolejka (18.03): Grupa Azoty Tarnów (d); 21 kolejka (25.03): BKS Bielsko-Biała (w); 22 kolejka (29.03): Legionovia Legionowo (d).