Subregion Południowy województwa opolskiego, do którego należą powiaty nyski, prudnicki i głubczycki, otrzymał dotacje z UE. Pieniądze trafiły do małych i średnich przedsiębiorstw.
Wsparcie programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Opolskiego postanowiono przyznać do tej części Opolszczyzny, gdzie panuje najniższy poziom przedsiębiorczości.
– Do naboru zgłosiło się 58 firm z województwa opolskiego. Finalnie 32 przeszyły ocenę formalną i merytoryczną – mówi Michał Wojczyszyn, dyrektor Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki, które koordynuje projekt 1.7 Opolskie Konkurencyjne.
Subregion Południowy otrzymał dotacje z UE. Kto skorzystał?
Do podziału początkowo było 8 milionów złotych.
– Mimo to, po analizie zarząd województwa opolskiego alokację tę zwiększył do 11,4 mln zł. Po to, żeby wesprzeć wszystkie zgłoszone projekty – wyjaśnia dyrektor OCRG. – A wartość wszystkich inwestycji, które będą zrealizowane to ponad 24 mln zł.
Każda z firm otrzymała inną kwotę bezzwrotnego wsparcia: od 100 do 500 tys. zł. Pieniądze można wykorzystać np. na zakup sprzętu czy usługi doradcze. A profil działalności aplikujących biznesów był bardzo szeroki – od produkcyjnych po usługowe.
Wśród beneficjentów, którzy wzmocnią swoje firmy dzięki pieniądzom z funduszy unijnych była m.in. spółka Wakmet z Bodzanowa specjalizująca się w armaturze przemysłowej.
– Kolejny raz korzystamy z takiej pomocy. To dla nas dźwignia rozwoju i potencjalnie nowe miejsca pracy. Przed nami nowe możliwości produkcyjne i innowacje, konkurencyjność do rynków zagranicznych. A to jest szczególnie ważne w sytuacji po powodzi – mówi Filip Wilczyński, prezes zarządu Wakmet.
Fabryka Wakmet za dotację w wysokości pół mln zł wzbogaciła się o nową maszynę. – Dzięki temu możemy rozwinąć kolejną nową technologię – cieszy się prezes.
Z kolei Justyna Babiak, która od 20 prowadzi praktykę lekarską, po pieniądze z UE sięgnęła po raz pierwszy.
– Kupiłam najnowocześniejszy laser stomatologiczny, który pozwala wprowadzać innowacyjne procedury terapeutyczne na skalę całego kraju. Będzie to dopiero drugi taki laser w woj. opolskim – podkreśla Justyna Babiak i dodaje, że bez wsparcia, kupno tego sprzętu byłoby poza jej zasięgiem finansowym. – Dlatego też cieszę się z tej dotacji, jak dziecko.
Czytaj też: Pieniądze nie tylko dla biznesu. OCRG o planach na nowy rok
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania