Poszkodowany, złapany na oszustwo na kryptowaluty, zgłosił się na komendę w Głubczycach kilka dni temu. Policjantom powiedział, że na jednym z portali społecznościowych trafił na ogłoszenie reklamowane wizerunkiem znanego polityka. Promowało inwestycje dla osób 50+.
– Po kliknięciu w link mężczyzna został przekierowany do formularza zgłoszeniowego. Tam podał swoje dane. Następnego dnia skontaktowała się z nim kobieta. Przedstawiała się jako analityk finansowy. Oszustka zalecała zainstalować dodatkowe aplikacje. Wszystko po to, aby sprawnie przeprowadzić 54-latka przez proces rejestracji – opisuje Wioletta Tarasiewicz, oficer prasowy policji w Głubczycach.
54-latek posłusznie wykonywał polecenia przydzielonego doradcy. Wierzył, że inwestuje i osiąga zyski. Zaciągnął nawet kredyt w wysokości 40 tys. zł., by móc nadal grać na giełdzie i inwestować w kryptowaluty.
– Zapewniany przez fałszywego maklera giełdowego, że jego środki są całkowicie bezpieczne i brak jest możliwości ich utraty, mężczyzna podekscytowany szybkim zyskiem zaciągnął kolejny kredyt – mówi policjantka.
Problem pojawił się w momencie, gdy 54-latek oświadczył, że chce wypłacić pomnożone pieniądze. Wtedy pojawiły się problemy. Wówczas mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą cyberprzestępców. Okazało się, że to było oszustwo na kryptowaluty. 54-latek stracił w sumie ponad 90 tys. zł.
Oszustwo na kryptowaluty – jak nie dać się cyberprzestępcom
Policjanci apelują o ostrożność i rozwagę podczas transakcji w sieci. Szczególnie, że inwestowanie przez internet zyskuje na popularności.
– Bez wychodzenia z domu możemy dziś handlować akcjami czy lokować środki w kryptowaluty. Niestety, rosnące zainteresowanie tego typu działalnością przyciąga również oszustów. Wykorzystując fałszywe strony internetowe i techniki manipulacyjne, przestępcy podszywają się pod brokerów finansowych i obiecują ogromne zyski – przestrzega Wioletta Tarasiewicz.
Przypomina, że aby bezpiecznie inwestować w sieci, należy przestrzegać poniższych zasad:
- podczas żadnych transakcji finansowych nie należy ich zawierać, kierując się przypadkowymi reklamami w Internecie;
- listę instytucji finansowych zajmujących się funduszami inwestycyjnymi publikuje Komisja Nadzoru Finansowego;
- na stronie Komisji Nadzoru Finansowego należy sprawdzić, czy dana firma inwestycyjna nie znajduje się na liście ostrzeżeń;
- nie należy instalować dodatkowego oprogramowania na urządzeniach, z których następuje logowanie do bankowości internetowej;
- nie należy udostępniać nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej np. za pomocą programów: TeamViewer, AnyDesk, Quick Support;
- nie należy udostępniać danych poufnych dotyczących posiadanych kart płatniczych;
- nie należy przesyłać skanów swojego dowodu osobistego.
Czytaj także: Miała być inwestycja w akcje Orlen i interes życia, jest potężna strata
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania