List rozpoczyna krótkie spojrzenie wstecz
Noworoczny list przewodniczącego MN przypomniał, że rozporządzenie ministra Czarnka zmniejszyło liczbę lekcji niemieckiego jako języka mniejszości z trzech do jednej. W województwie opolskim burmistrzowie i wójtowie 40 (spośród 54) gmin sfinansowało dodatkowe lekcje. Ale w województwie śląskim było takich gmin tylko kilka, a w warmińsko mazurskiej ani jednej.
W odpowiedzi na dyskryminację reprezentanci MN od 1 kwietnia 2022 zawiesili działalność w Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych.
Po wyborach 15 października w sejmie RP nie ma – po raz pierwszy od 1991 roku – przedstawiciela mniejszości niemieckiej.
„Fakt, że partie opozycyjne wygrały wybory i obiecały powrót do rządów prawa i wartości demokratycznych, wydaje się niemal gwarancją, że dyskryminacja dzieci mniejszości niemieckiej wkrótce się zakończy” – napisał Rafał Bartek.
„Powrót do konstruktywnej polityki polsko-niemieckiej opartej na partnerstwie i zaufaniu po obu stronach również nie będzie łatwy. Nie możemy zapominać, że osiem lat antyniemieckiej polityki odcisnęło piętno nie tylko na politykach, ale także na polskim społeczeństwie. Naszym zdaniem potrzebna jest teraz mądra dyplomacja zarówno po stronie niemieckiej, jak i polskiej, a także dalsze wzmacnianie społeczeństwa obywatelskiego w obu krajach. W ostatnich latach mniejszość niemiecka wielokrotnie udowodniła, że odgrywa ważną rolę w tym obszarze dzięki swoim projektom i działaniom” – dodał lider VdG. (…)
Noworoczny list przewodniczącego MN
„Po trudnych doświadczeniach ostatnich lat uważamy, że tym ważniejsze jest dalsze wzmacnianie mniejszości niemieckiej” – uważa Rafał Bartek.
„Polityczne i finansowe wsparcie dla projektów w obszarze języka i kultury, a także tworzenie nowych placówek oświatowych, które postrzegane są jako projekty sygnalizujące polsko-niemieckie porozumienie, uważamy za najlepszą inwestycję w umacnianie kruchych relacji polsko-niemieckich. Z tego powodu jesteśmy bardzo wdzięczni niemieckiemu rządowi federalnemu (…) za ciągłe wsparcie, które pomogło nam również opracować nowe formaty projektów.
„Ważnym wydarzeniem w tym kontekście było otwarcie 11 września pierwszego Katolickiego Niepublicznego Przedszkola z Nauczaniem Języka Mniejszości Niemieckiej w Chrząstowicach. Obok szkół i przedszkoli w Raszowej, Opole-Malinie, Gosławicach i Koźle-Rogach jest to kolejna placówka, która będzie miała przełomowy charakter dla mniejszości niemieckiej w Polsce” – podkreślił Rafał Bartek.
„Ogromna szansa wynikająca z wyniku wyborów w Polsce nie powinna zostać zaprzepaszczona. Dzięki niej wszystkie organizacje mniejszości niemieckiej ze swoją działalnością i doświadczeniem mogą odegrać znaczącą rolę w rozwoju stosunków polsko-niemieckich” – pisze lider VdG.
Wybory 2024. To będzie wyzwanie
„Wybory samorządowe, które zostały przełożone na wiosnę 2024 r., również stanowią ważne wyzwanie dla naszej społeczności. Ostatnie kilka lat pokazało nam bardzo wyraźnie, jak ważne jest, aby mieć radnych i burmistrzów na różnych szczeblach władzy, którzy nie tylko rozumieją jaką wartość ma różnorodność kulturowa, ale także aktywnie się w nią angażują. Ważne jest, aby wysuwać kandydatów, którzy będą działać w tym kierunku, ponieważ zarówno różnorodność kulturowa, jak i stosunki polsko-niemieckie potrzebują ludzi, którzy są gotowi zaangażować się w oba te obszary”.
List kończą podziękowania za pracę członków MN na rzecz zachowania języka, kultury i tożsamości, a także życzenia.
Na nowy rok życzę odwagi
„Na nowy rok życzę nam wszystkim odwagi w stawianiu nowych wyzwań. Osobiście cieszyłbym się, gdyby po założeniu w tym roku szkół i przedszkoli stowarzyszeniowych w województwie opolskim, takie inicjatywy powstały również w innych regionach. Projekty te z pewnością nie są łatwe, ale witalność tych organizacji pokazuje, że jest to właśnie właściwa droga dla przyszłości naszej niemieckiej społeczności. Życzę nam wszystkim także wielu nowych pomysłów, dużo zaangażowania, a przede wszystkim dużo widocznej aktywności dla mniejszości niemieckiej w Polsce! Życzę Państwu Szczęśliwego Nowego Roku”.
Czytaj: Rafał Bartek: Sama etniczność to może nie być najlepszy szyld