Rondo w Zimnicach Małych zamiast niebezpiecznego skrzyżowania
Skrzyżowanie „przy taśmociągu” należy do jednych z najbardziej niebezpiecznych w całym woj. opolskim. Często dochodziło tam do wypadków. Także śmiertelnych. Jak ten z połowy 2021 roku, w którym wskutek zderzenia dwóch pojazdów śmierć poniosła ciężarna kobieta.
Akurat w 2021 roku rozpoczęły się prace związane z poprawą bezpieczeństwa w tym miejscu. Przygotowanie dokumentacji sfinansowało kilka podmiotów. To opolski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, opolski urząd marszałkowski, starostwo powiatowe w Opolu oraz gmina Prószków.
Teraz GDDKiA ma otwartą drogę do ogłoszenia przetargu na realizację tej inwestycji. Niedawno wojewoda opolski wydał bowiem decyzję, dzięki której powstanie rondo w Zimnicach Małych.
– Pracami objęty będzie odcinek drogi krajowej nr 45 o długości około pół kilometra. Na skrzyżowaniu z DW 415, DW 429 oraz drogą powiatową nr 1716O powstanie rondo o średnicy zewnętrznej 65 m. Rondo będzie miało pięć wlotów – opisuje Agata Andruszewska, rzeczniczka GDDKiA w Opolu.
– Na miejscu powstanie też oświetlenie, kanał technologiczny i odwodnienie. Będzie też przebudowa infrastruktury energetycznej, wodociągowej i kanalizacyjnej. Powstanie ścieżka pieszo-rowerowa i przejścia dla pieszych. Prace nie będą też miały wpływu na działanie pobliskiego taśmociągu – zapowiada.
Drogowcy planują, że rondo w Zimnicach Małych zacznie powstawać na przełomie 2023 i 2024 r.
Dodajmy, że prace na odcinku DW 429 pomiędzy planowanym rondem a Prószkowem prowadzi Zarząd Dróg Wojewódzkich w Opolu. Liczący około 4 km odcinek tej trasy będzie miał siedem metrów szerokości. Równolegle powstaje trasa pieszo-rowerowa. Inwestycja kosztuje 21,5 mln zł i ma być gotowa w wakacje tego roku.