Miażdżyca to choroba, z którą skutecznie walczy USK w Opolu. Pierwsze efekty programu już widać. Rekrutację szpital rozpoczął w kwietniu.
– Wysyłamy listownie zaproszenia do osób mających wskazania do udziału w takich badaniach. To znaczy do takich, u których zdiagnozowano chorobę wywołaną miażdżycą: na przykład chorobę niedokrwienną serca lub kończyn dolnych, zawał serca, udar mózgu – informuje kardiolog prof. Marek Gierlotka, główny badacz, który koordynuje pracami zespołu.
Miażdżyca zbiera żniwo – USK w Opolu zaprasza chorych
Na 770 zaproszeń odpowiedziało już blisko 200 osób.
– 150 osób jest już po co najmniej pierwszej kompleksowej wizycie w naszym ośrodku. 20 osób już zakończyło udział w badaniach. Otrzymało też wyniki i wskazania lekarskie do dalszego stosowania. Wszystkich pacjentów skontrolujemy ponownie po 3 latach – dodaje prof. Marek Gierlotka.
I jak dodaje, zainteresowanie udziałem w programem jest wysokie. A ten wynik może być jeszcze lepszy.
– Pod warunkiem, że zgłoszą się do nas osoby, które już otrzymały zaproszenie, a z jakiś powodów zwlekały z zarejestrowaniem się. Zachęcamy do tego. Zaproszenia nie ulegają przeterminowaniu. Kolejne będziemy wysyłać sukcesywnie – kontynuuje prof. Gierlotka.
– Osoby włączone do programu, w zależności od wyników pierwszej konsultacji lekarskiej, są kierowane – po przeprowadzeniu obszernego wywiadu lekarskiego – na różnego rodzaju badania.
Wśród nich lekarze prowadzą:
- bardzo szczegółowe badania laboratoryjne dotyczące miażdżycy i chorób kardiometabolicznych,
- analizę składu ciała,
- badanie dna oka,
- rezonans magnetyczny głowy oraz serca,
- USG Doppler tętnic szyjnych i kończyn czy tomografię komputerową serca
– Analiza tych wyników pozwala ocenić, czy miażdżyca nie pojawiła się w innych naczyniach krwionośnych. To w przyszłości mogłoby skutkować groźnymi powikłaniami dla zdrowia i życia – wylicza dr hab. Jacek Jóźwiak, specjalista medycyny rodzinnej, prof. Uniwersytetu Opolskiego, członek zarządu Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego.
Specjaliści różnych dziedzin łączą siły
Natomiast dyrektor ds. lecznictwa USK w Opolu dr n. med. Piotr Feusette podkreśla, że w program zaangażowany jest szereg specjalistów z różnych dziedzin medycyny.
Są to:
- kardiolodzy,
- chirurdzy naczyniowi,
- interniści,
- neurolodzy,
- radiolodzy,
- diagności laboratoryjni,
- pielęgniarki,
- koordynatorzy,
- wolontariusze zrekrutowani spośród studentów kierunku lekarskiego.
– Celem całego tego zespołu jest przeprowadzenie badań, postawienie diagnoz i wydanie rekomendacji. Z tej profilaktyki skorzysta w ciągu 2 lat łącznie 1500 osób – mówi dyrektor Feusette.
– Mimo to z punktu widzenia naukowego równie ważne, jeśli nie ważniejsze, jest opracowanie wyników tych badań. Na tej podstawie – zaleceń i rekomendacji dotyczących prewencji i diagnostyki miażdżycy w Polsce.
Program badań „WygrajMY z Miażdżycą” jest elementem 5-letniego projektu naukowego, na który Agencja Badań Medycznych przyznała dofinansowanie z budżetu państwa w wysokości 18 mln zł.
Liderem projektu jest USK w Opolu, a konsorcjantami: Uniwersytet Opolski, Polskie Towarzystwo Lipidologiczne i ogólnopolska Fundacja „To się leczy”.

Czytaj też: Grube miliony na rozwój opolskiej medycyny. Skorzystają uniwersytet i szpital
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania