Leśnicy przekonują, że zatrzęsienia jeszcze nie ma. Na dodatek sporo grzybów jest robaczywych. Ale pierwsi szczęśliwcy spokojnie zapełniają koszyki grzybami. Sprawdzamy, czy to już czas na robienie zapasów i gdzie udać się na grzyby w województwie opolskim, aby nie wrócić do domu z pustymi rękami.
Gdzie na grzyby w województwie opolskim?
Miłośnicy grzybobrania w regionie mają do dyspozycji wiele miejsc, gdzie mogą liczyć na udane zbiory. Choć tegoroczna zmienna pogoda nie ułatwia poszukiwań. Doświadczeni grzybiarze podkreślają, że kluczem do sukcesu jest znajomość lokalnych lasów i sprawdzonych terenów. Bez tego łatwo wrócić do domu zaledwie z kilkoma maślakami zamiast pełnego kosza borowików.
Na liście lokalizacji, gdzie warto wybrać się na grzyby w województwie opolskim, niezmiennie znajdują się Bory Niemodlińskie, słynące z obfitości grzybów i jagód. Lasy te, rozciągające się w okolicach Niemodlina, od lat cieszą się popularnością zarówno latem, jak i jesienią.
Warto wybrać się też w Góry Opawskie. Zwłaszcza w okolicach Prudnika można znaleźć prawdziwki, koźlarze, maślaki czy podgrzybki.
Dużym zainteresowaniem cieszą się również Bory Stobrawskie – zwłaszcza w pobliżu Wołczyna – które po deszczowych dniach stają się prawdziwym rajem dla grzybiarzy.
Smolarnia, położona w sąsiedztwie drogi wojewódzkiej 414 (trasa Opole – Prudnik) od lat znana jest z podgrzybków, przyciągając amatorów leśnych wypraw.
Popularnością cieszą się też Lasy Trzebińskie koło Głogówka oraz tereny w okolicach Byczyny, gdzie często można znaleźć maślaki i podgrzybki.
Zaczyna się wysyp?
Sierpień to prawdziwy szczyt sezonu grzybowego w Polsce. Dla wielu miłośników leśnych wędrówek to najlepszy moment, by chwycić koszyk i wyruszyć na grzybobranie. Właśnie teraz w lasach pojawiają się najpopularniejsze gatunki – prawdziwki, podgrzybki czy kurki.
Ale obok nich rosną również grzyby, których lepiej unikać. Dlatego warto odświeżyć wiedzę. Odpowiednie rozpoznawanie gatunków i znajomość najlepszych miejsc pozwolą wrócić z pełnym koszem i uniknąć zagrożeń.
Ostatnie dni przyniosły pozytywne sygnały dla grzybiarzy. Na lokalnych grupach na Facebooku pojawiają się zdjęcia pokaźnych zbiorów z okolic Kup i Dębskiej Kuźni. To również miejsca, gdzie warto wybrać się na grzyby w województwie opolskim. To pokazuje też, że nawet mimo trudnych warunków w niektórych miejscach grzybów jest sporo.
Czytaj też: Żarłoczny obcy z zębatą paszczą w naszych wodach. „Gdzie był rechot jest cisza”
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania