O tym, że firma Eko Okna nie przedłuża umów pracownikom pisaliśmy już w czerwcu. Wtedy zwrócili się do nas członkowie załogi zakładu z Kędzierzyna-Koźla. Alarmowali, że ludzie mający umowy terminowe do ostatniej chwili słyszą, że dostaną nowe umowy, a potem dowiadują się, że jednak pracy dla nich nie ma.
Co więcej, z ich sygnałów wynikało, że firma z Kornic planuje wygasić produkcję w zakładzie w Kędzierzynie-Koźlu, choć ten uruchomiła wiosną 2024 roku. Firma najpierw sprawy nie komentowała. Ale w lipcu pojawiło się potwierdzenie, że do połowy wakacji produkcja okien w Kędzierzynie-Koźlu będzie wygaszona. Zaś członkowie załogi mogli albo podjąć pracę w Kornicach, albo dobrowolnie zrezygnować.
Potwierdziło się też, że Eko Okna nie przedłuża umów pracownikom. W czerwcu współpracę z firmą zakończyło blisko tysiąc osób. Firma nie sprecyzowała, czy chodzi tu głównie o osoby z Kędzierzyna-Koźla, czy też mowa jest o ogóle pracowników. Kontrowersja wzbudziła też wiadomość, jaką załoga otrzymała od kierownictwa, którą ludzie potraktowali jako zachętę do wzajemnego donoszenia na siebie.
Firma Eko Okna nie przedłuża umów kolejnym osobom
Okazuje się, że na tym redukcja załogi się nie skończyła. Jak poinformował Adam Wita, rzecznik firmy Eko Okna, w lipcu nie przedłużyła ona umów kolejnym 388 pracownikom. Dodaje, że pierwotnie taka sytuacja miała dotknąć blisko 650 osób. Wszystkich, którym w lipcu wygasały umowy na czas określony.
– Informacja ta, podyktowana odpowiedzialnością i polityką transparentności firmy, miała na celu przede wszystkim zapewnienie pracownikom odpowiedniego wyprzedzenia, aby mogli przygotować się na potencjalne zmiany. Wiemy, że ta wiadomość była dla wielu pracowników trudna. Dlatego chcemy podkreślić, jak bardzo staraliśmy się znaleźć rozwiązania, które pozwolą przedłużyć część umów – stwierdza.
Ostatecznie udało się przedłużyć umowy 250 osobom. Ale liczebność załogi firmy w lipcu i tak spadła o blisko 700 osób. Oprócz tych 400, którym firma Eko Okna nie przedłużyła umów, było ponad 300 osób, które same odeszły oraz ludzie, którzy zakończyli pracę „z innych przyczyn”. Obecnie załoga przedsiębiorstwa liczy ponad 14,5 tys. osób.
Koniec transportu pracowniczego i sprzedaż samochodów
Firma Eko Okna nie tylko nie przedłuża umów. Wprowadza też inne cięcia. Od września nie będzie transportu pracowniczego. Wzrosły też opłaty za korzystanie z pojazdów służbowych, przez co część pracowników z nich zrezygnowała.
Rzecznik przyznaje też, że firma sprzedaje część swojej floty. Określa to jako „strategiczny element procesu zbywania zbędnego majątku”.
– W ramach realizowanej optymalizacji, planujemy sprzedaż 16 samochodów osobowych. Dodatkowo, w segmencie samochodów ciężarowych na sprzedaż trafiło 45 starszych pojazdów w wieku 9–11 lat oraz 40 pojazdów marki Iveco z rocznika 2023 – wylicza Adam Wita.
Zaznacza, że to ułamek floty, jaką mają Eko Okna, obejmującej ponad tysiąc pojazdów ciężarowych oraz 300 aut osobowych i busów. Przekonuje, że z tego powodu doniesienia o „zwijaniu firmy” są nieprawdziwe. Dodaje zarazem, że wszystkie podejmowane działania mają na celu utrzymanie przedsiębiorstwa w jak najlepszej kondycji.
Czytaj także: Chiński gracz wchodzi do Polski. Takiego zakładu jeszcze u nas nie było
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania
