Krapkowicka policja od kilku tygodni prowadziła intensywne poszukiwania zaginionego Marka M., mieszkańca ulicy Kilińskiego. Wspierał ich w tym Samodzielny Pododdział Prewencji Policji z Opola.
Kilka dni temu nasza redakcja otrzymała sygnały, że policja aresztowała mężczyznę, który miał przyznać się do zabicia zaginionego. Oraz o tym, że trwają poszukiwania zwłok. Inna z wersji mówiła, że zwłoki w Krapkowicach już znaleziono. Gdy weryfikowaliśmy te pogłoski policja tego nie potwierdziła.
Ale w środę 4 grudnia otrzymaliśmy nagranie z miejsca w Krapkowicach, w którym znaleziono zwłoki. To tzw. „jabolowe wzgórze”, lasek za ulicą Kilińskiego w Otmęcie, gdzie do lat gromadziły się osoby spożywające alkohol. To niedaleko miejsca zamieszkania zaginionego.
Zwłoki w Krapkowicach ujawnili policjanci
Na nagraniu widać radiowozy i teren ogrodzony taśmą. Świadkowie mówią, że ciało było ukryte w ziemi. Potwierdziła to Agnieszka Żyłka, rzeczniczka komendy wojewódzkiej policji w Opolu.
– Na miejscu trwają oględziny i zabezpieczanie zwłok. Funkcjonariusze będą ustalać tożsamość denata – informuje kom. Agnieszka Żyłka.
– Standardowo najpierw trzeba sprawdzić, czy zwłoki nie należą do jednej z osób poszukiwanych, a baza takich osób jest długa. Póki nie ustalimy tożsamości, należy bardzo ostrożnie wypowiadać się na ten temat – tłumaczy.
Wiadomo, że zwłoki w Otmęcie w Krapkowicach ujawnili policjanci. Nie było to przypadkowe odkrycie dokonane przez osobę postronną.
– Prowadzone były czynności w tej sprawie – przyznaje pani rzecznik. – Szczegółowe informacje podamy później.
Policja do tej pory nie zatrzymała nikogo w związku z makabrycznym odkryciem na „Jabolowym wzgórzu”. Ale mundurowi „nie wykluczają”, że to wkrótce nastąpi.
Czytaj także: Zwłoki wysoko na drzewie. Opadające liście ukazały makabryczny widok
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania