– Planujemy wydać w przyszłym roku prawie 1,7 miliarda złotych. Budżet miasta na 2025 rok będzie największym do tej pory – mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
Budżet Opola 2025. Inwestycje w oświatę i drogi
W tej kwocie na inwestycje miasto chce wydać 213 mln zł. Dominują inwestycje w infrastrukturę oświatową i drogową. W tym pierwszym przypadku na liście są m.in.:
- rozbudowa szkoły PSP nr 10 w Opolu – 13,6 mln zł
- termomodernizacje szkół podstawowych nr 15 i 31 oraz ZSZ im. Stanisława Staszica – po 3 mln zł na każdą
- budowa hal sportowych w „Staszicu” – 1,1 mln zł – oraz podstawówkach nr 9 i 32 – po 3,5 mln zł
- wykonanie boiska piłkarskiego przy PSP nr 5 – 2,9 mln zł
- utworzenie Branżowych Centrów Umiejętności w dziedzinie komunikacji – za 6,4 mln zł – oraz przemysłu motoryzacyjnego w Opolu – 4,5 mln zł
Jeśli chodzi o drogi, to budżet Opola 2025 zakłada m.in.:
- dokończenie ronda przy CUP i wykonanie nad nim estakady – 23,8 mln zł
- rozbudowa obwodnicy północnej w rejonie terenów inwestycyjnych – 20,9 mln zł
- przebudowa Mostu Zamkowego – 6 mln zł
- rozbudowa ulicy Łąkowej i Spychalskiego (4 mln zł), Bończyka (3,5 mln zł) i Wrocławskiej (na odcinku od ul. Spychalskiego do ul. Nysy Łużyckiej – 2 mln zł)
- przebudowa wiaduktów drogowych nad ul. Głogowską: 2,6 mln zł
Trasa średnicowa i obwodnica południowa nieobecne w planie budżetu
W planach inwestycyjnych miasta znajdują się też m.in. nowe place zabaw przy szkołach i przedszkolach. Ratusz zapowiedział też budowę nowego żłobka na około 80-100 dzieci. Szacunkowy koszt to 7 mln zł, przy czym miasto stara się o 3,5 mln zł dofinansowania z budżetu państwa. Placówka ma powstać na Zaodrzu, ale dokładniejszej lokalizacji prezydent Arkadiusz Wiśniewski jeszcze nie wskazał.
Budżet Opola na 2025 rok na tym etapie nie obejmuje dwóch dużych projektów infrastrukturalnych. Pierwszy to budowa trasy średnicowej. Drugi to wykonanie dalszych odcinków obwodnicy południowej.
– Póki nie mamy zapewnionego dofinansowania, to nie umieszczamy ich w budżecie. Jeśli to dofinansowanie się pojawi, to te zadania się w nim znajdą – zapowiada Arkadiusz Wiśniewski.
Prezydent Opola wskazuje, że wniosek o wsparcie finansowe dla trasy średnicowej jest w trakcie oceny. Zaznacza, że jeśli inwestycja je uzyska, to już w przyszłym roku miasto ogłosiłoby przetarg na realizację.
– Sytuacja z obwodnicą południową jest bardziej skomplikowana – przyznaje. – Wiadomo już, że nie ma szans na wsparcie z Krajowego Planu Odbudowy. Te pieniądze w całości otrzyma Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Wpisaliśmy tę inwestycję do programu „Mosty dla Regionów”, czekamy na wyniki. Zabiegamy o tę inwestycję w Warszawie na wszelkie sposoby.
– Niestety, podobnie jak inne miasta wojewódzkie, jesteśmy ofiarą polityki z ostatnich lat, w ramach której władze krajowe nie wspierały inwestycji drogowych w takich ośrodkach. Przypominam, że pierwszy etap obwodnicy piastowskiej powstał z wydatnym wsparciem z pieniędzy unijnych. Miasta nie stać na to, by tak duży projekt, służący w dużej mierze osobom spoza Opola, realizować własnymi siłami – stwierdza Arkadiusz Wiśniewski.
Budżet Opola 2025. Ponad 700 mln zł na oświatę
Reszta wydatków – 1,47 mld zł – to wydatki bieżące. W tej puli najwięcej, bo 714 mln zł – a więc blisko połowę tej kwoty – stanowią nakłady na oświatę. Kolejna na liście jest działalność społeczna – 172 mln zł, a podium zamyka administracja publiczna – 131 mln zł.
Renata Ćwirzeń-Szymańska, skarbnik Opola, zauważa, że na budżet Opola 2025 spory wpływ mają zmiany w finansowaniu samorządów. W przyszłym roku znacznie wzrośnie udział miasta we wpływach z podatków PIT i CIT, z 381 do 708 mln zł. Z drugiej strony, nie będzie już subwencji oświatowej. To oznacza, że suma subwencji przekazywanych do kasy miasta spadnie 554 mln zł w tym roku do 264 mln zł w przyszłym roku.
Dochody miasta mają wynieść 1,53 mld zł. To oznacza deficyt na poziomie blisko 160 mln zł.
– Przy tym to plan, który ulegnie weryfikacji w ciągu roku. Przypominam, że pierwotny plan deficytu na 2024 rok wynosił 162 mln zł, a obecne szacunki wskazują na zamknięcie roku z deficytem na poziomie 131 mln zł – wylicza Renata Ćwirzeń-Szymańska.
Pani skarbnik informuje, że w przyszłym roku miasto planuje restrukturyzację długu. – Zamierzamy zaciągnąć nowe zobowiązania na korzystnych warunkach i spłacić starsze zobowiązania, których warunki są mniej korzystne – mówi.
Łącznie Opola chce spłacić w przyszłym roku 114 mln zł długu wraz z odsetkami.
Zadłużenie miasta ma być wyższe
Budżet Opola na 2025 rok przewiduje też wysokie zadłużenie – 768 mln zł. To nieco ponad 50 proc. w relacji do planowanych dochodów.
– Tu również jednak w kolejnych miesiącach nastąpi weryfikacja tych planów. Zadłużenie planowane na ten rok wynosiło 723 mln zł. Teraz przewidujemy, że 2024 rok zamkniemy zadłużeniem na poziomie 648 mln zł. Zwracam też uwagę, że w tym roku renomowana agencja Fitch podniosła nasz rating krajowy do poziomu AA-. Nasz rating międzynarodowy pozostaje na poziomie BBB. To potwierdza stabilność i dobrą kondycję finansów miasta – zapewnia Renata Ćwirzeń-Szymańska.
Prezydent Opola zaznacza, że zadłużenie wynika z konieczności zapewniania wkładów własnych na inwestycje.
– Oczywiście moglibyśmy też nie realizować takich inwestycji, jak nowy stadion, czy planować budowy aquaparku. Wtedy nie mielibyśmy w mieście niczego, ale przynajmniej byłoby tanio, bo nie było kosztów. Pamiętajmy jednak, że jesteśmy średnim miastem i z tego powodu musimy dbać o jakość życia mieszkańców. Po to, aby młodzi nie wyjeżdżali stąd do dużych ośrodków oraz aby nowi ludzie chcieli się w Opolu osiedlać – stwierdza.
Czytaj także: Rozbudowa Turawa Park w Opolu. Te marki wprowadzą się do nowej części
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania