sobota, 23 sierpnia, 2025
  • Redakcja
  • Newsletter
  • Kontakt
  • Gazetki promocyjne
  • Regulamin
  • Ochrona danych
Opolska360
  • Newsletter
  • Opole
  • Region
  • Sport
  • Tylko u nas
  • Biznes
  • Nauka
  • Dobra Energia
  • Razem dla Środowiska
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Opolska360
  • Newsletter
  • Opole
  • Region
  • Sport
  • Tylko u nas
  • Biznes
  • Nauka
  • Dobra Energia
  • Razem dla Środowiska
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Opolska360
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
REKLAMA
Home Najważniejsze

Romuald Figielus z Opola. Kajakarz, maratończyk – człowiek nie do zdarcia

Z kajakiem na dachu samochodu przemierza tysiące kilometrów, zdobywa medale na światowych arenach i inspiruje kolejne pokolenia. Romuald Figielus, 63-letni zawodnik, trener i prezes KKS Gwardia Opole, udowadnia, że sport to nie tylko podium, lecz przede wszystkim styl życia.

Łukasz Baliński Łukasz Baliński
2025-08-23
w Najważniejsze, Sport
Romuald Figielus

Romuald Figielus

REKLAMA

– Jakiś czas temu wysypałem swoje medale w pokoju gościnnym, który ma około 4 na 5 metrów – opowiada Romuald Figielus. – Ułożyłem je obok siebie i zakryłem całą podłogę. Praktycznie nie schodzę z przysłowiowego podium, gdziekolwiek startuję. I owszem, to przyjemne, ale nie jest to mój główny cel. Sam start daje mi ogromną radość i motywację do kolejnych wyzwań. Chcę promować zdrowy styl życia i sportową rywalizację w duchu fair play. Pragnę być dobrym przykładem zarówno dla młodych, jak i dla osób dojrzałych. Pokazywać, że warto się ruszać — niezależnie od wieku.

Ostatnio podczas mistrzostw świata w Portugalii W kategorii Masters 60–64 lata zdobył złoty medal na 500 m i srebrny na 200 m w konkurencji kanadyjek. W zawodach brało udział ponad 450 sportowców z 35 krajów. Do Montemor-o-Velho dotarł samochodem, pokonując 6738 km z kanadyjką C1 na dachu. To jednak nie był jego rekord — kiedyś przejechał około 9000 km, by wystartować na Litwie. Bo dla niego starty to także piękna „pozasportowa przygoda”.

– Rywalizacja to piękna sprawa, ale jeszcze bardziej cieszy mnie poznawanie życia wokół mnie – podkreśla. – Mam znajomych na całym świecie, nie tylko sportowców. Wielu poznałem właśnie podczas takich wypraw. Koszty są niemałe, ale przecież nie o pieniądze tu chodzi…

Trudno zliczyć medale

Najbardziej udaną imprezą w jego wykonaniu było World Masters Games 2009. Czyli igrzyska weteranów w Sydney. Tam wywalczył aż 15 medali z czego 12 złotych. Przebił tym samym swój wyczyn z 2005 roku. Kiedy to do kanadyjskiego Edmonton jechał po „skromne” dwa krążki… A zdobył ich 10, z czego osiem złotych. Na uwagę zasługuje również fakt, że nawet swoją obecną życiową partnerkę Magdalenę namówił na wspólny start na Igrzyskach Europa Masters Games w 2023 roku w Tampere. Zdobyli tam dwa srebrne medale C2 Mix na 200 i 500 m. A  był to jej życiowy debiut.

To, co zawsze wyróżniało Figielusa, to uniwersalność. Wielokrotnie stawał bowiem na podium najważniejszych zawodów. Zarówno w sprintach, średnich dystansach, czy też z równym powodzeniem ścigał się w wyścigach, liczących sobie po kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt kilometrów. Choć ostatnio nie trenuje tak dużo, jak wtedy, gdy był nieco młodszy. Choć i tak czas, który poświęca na poszczególne zajęcia, robi wrażenie.

– Przed docelową imprezą wystarczy mi miesiąc lub półtora treningu – opowiada. – Ćwiczę od trzech do sześciu dni w tygodniu: woda, biegi, siłownia, gimnastyka. Na wodzie spędzam godzinę, czasem rano i wieczorem. Po wodzie siłownia, 30 do 45 minut. Bieganie to już różnie, od 30 do 120 minut.

Zaczęło się od… pompek

Jego przygoda z kajakami zaczęła się blisko pół wieku temu, gdy podczas wakacji trenujący w szkolnym klubie koledzy z podwórka zaimponowali mu tym, że robili po 15 pompek. Zapisał się do SZS MKS Zryw Opole, gdzie najpierw opiekował się nim Stanisław Michalczuk, a następnie trafił pod rękę Bogusława Wachala, ówczesnego dyrektora Szkoły Podstawowej nr 11.

– Kładł mocny nacisk na technikę wiosłowania i ogólny rozwój młodych zawodników – wspomina. – Ćwiczenia głównie z własnym ciężarem ciała, gimnastyka, bieganie, siła, wytrzymałość. To dla młodych fundament i recepta, aby długo pozostać zdrowym i odpornym człowiekiem. Do tego sport również uodparnia na stres, który jest codziennością dla każdego.

Można zaryzykować stwierdzenie, że bardziej jest rozpoznawalny poza Polską. Przygotowywał młodych zawodników i zawodniczki choćby w Irlandii, gdzie przysłużył się do sukcesów m.in. sławnej dziś Jenny Egan, multimedalistki największych imprez świata. Z kolei pochodzącego z Opolszczyzny Andrzeja Jezierskiego nie tylko uczył abecadła tego sportu, ale także przywrócił mu po latach miłość do kajaków. Do tego stopnia, że ten w barwach Irlandii wystartował w Igrzyskach Olimpijskich 2012, a po powrocie do Polski zdobył po długiej przerwie mistrzostwo naszego kraju. Z kolei w Niemczech jego podopieczni zdobyli ponad 20 medali mistrzostw kraju, w tym sześć złotych.

Romuald Figielus – prezes

W międzyczasie coraz częściej przyjeżdżał do rodzinnego miasta i rozkręcił na nowo kajakowy Zryw Opole, choć już pod nazwą MKS Ironada Canoe Club Opole. Ta była hołdem złożonym mamie Władysławie Figielus, którą nazywano „Ada”. Co było swoistego rodzaju grą słów polsko-angielskich i znaczyło „Żelazna Ada”. Mama pana Władysława ma się dobrze: liczy sobie 94 lata i wciąż wspiera syna w jego poczynaniach. Niemniej, potem klub zmienił nazwę na obecną: KKS Gwardia Opole.

Jako prezes sprowadził do Opola Pawła Baraszkiewicza, wicemistrza olimpijskiego z Sydney. Ten miał wystartować także na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 roku. A jako jedyny polski kanadyjkarz posiadał kwalifikacje, ale ostatecznie ze startu wyeliminowała go kontuzja. Figielus wówczas pomagał w treningach trenerowi reprezentacji.

– W Polsce wszystkie kluby, które reaktywowałem i prowadziłem, były i są stowarzyszeniami użyteczności publicznej. Wszystkie zajęcia dla dzieci i młodzieży przeprowadzałem nieodpłatnie. Sprzęt i zajęcia niejednokrotnie finansowałem z własnej kieszeni i pracowałem jako wolontariusz – zauważa.

Romuald Figielus – maratończyk

Druga miłością Figielusa są maratony. Pierwszy pobiegł w Berlinie w 2000 roku, by uczcić narodziny córki Ines, która miała wtedy pięć miesięcy. Przygotowywał się przez blisko 60 dni i odbył w tym czasie 26 sesji treningowych.

– Lekkoatleta, którego poznałem przy rozdawaniu numerów startowych, powiedział mi: „Jak przebiegniesz, będziesz biegał do końca życia”. Miał rację. Spotkałem go na mecie i później wiele razy w różnych częściach świata – wspomina.

Na koncie ma ponad 40 ukończonych maratonów, m.in. w Chicago, Dublinie, Nowym Jorku, Paryżu i Tokio.

– Wysiłek podczas takiego biegu jest wielki, ale to dla mnie ekscytujące – mówi. – Nie będę jednak szczególnie namawiał do tej aktywności, bo to naprawdę duże wyrzeczenie.

Co ciekawe, jego dorosła już córka również postanowiła spróbować swoich sił. Dlatego „rozpisał” jej trening i we wrześniu 2024 przebiegli razem trasę 50. edycji Maratonu Berlińskiego. Po wszystkim była bardzo wyczerpana, ale szczęśliwa.

Jaki jest więc przepis Romualda Figielusa na sukcesy i na taką formę w wieku 63 lat?

– Czasem mówię o sobie „my, stare dziadki…” i koledzy mnie upominają – śmieje się. – Staram się żyć radośnie, nie przejmować się niepowodzeniami. Smutek można zastąpić ruchem, skoncentrować się na czymś innym. Jem to, co mi smakuje, piję dużo wody, trzymam wagę bez stresu. Wszystkim życzę szczęścia każdego dnia z rana.

Rok 2025 podium mistrzostw świata Mastersów.
2025 podium mistrzostw świata Mastersów.
2025 start na mistrzostwach świata Mastersów.
2023 Tampere (EIM) z Magdaleną Minkiewicz
2019 Szeged podium mistrzostw świata Mastersów.
2018 start na mistrzostwach świata Mastersów (tu na zdjęciu z Jurijem Chebanem)
2015 podium mistrzostw świata Mastersów.
2014 Piestany – z Viktorem Reniejskim
2006 Dublin- 18 mil i 13 wodospadów
Rok 2006 Dublin- 18 mil i 13 wodospadów
Rok 2006 Dublin- 18 mil i 13 wodospadów
Rok 2006 Dublin- 18 mil i 13 wodospadów
Turyn 2019 półmaraton Romuald Figielus pobiegł z pagajem
Turyn 2019 półmaraton Romuald Figielus pobiegł z pagajem
Turyn 2019 półmaraton Romuald Figielus pobiegł z pagajem
2019 Tokio Maraton
2006 Berlon – z Haile Gebrselassie
2006 Berlon – z Haile Gebrselassie

Czytaj także: Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży 2025. Nasi bardzo dobrze na bieźni i w wodzie 

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Tags: kajakarstwoMistrzostwa świata
REKLAMA
Poprzedni post

Opolskie Gościnne – międzykulturowy piknik w skansenie. Na scenie Baranovski i Mezo

Czytaj więcej

Opolskie Gościnne 2025
Najważniejsze

Opolskie Gościnne – międzykulturowy piknik w skansenie. Na scenie Baranovski i Mezo

Anna Konopka
8 godzin temu
0

Opolskie Gościnne 2025 zaplanowano w ostatnią sobotę wakacji. Ten międzykulturowy piknik ma w założeniu integrować przez zabawę, muzykę i smaki...

Czytaj więcejDetails
Fundacja HumanDoc w Gazie
Najważniejsze

Woda na wagę złota. Fundacja HumanDoc z Opola pomaga w Gazie

Anna Konopka
23 godziny temu
0

W organizację akcji dostarczenia głównie wody pitnej do Gazy zaangażowana jest Fundacja HumanDoc z Opola. W tym celu prowadzi zbiórkę...

Czytaj więcejDetails
pożar domu w Starym Bugaju
Najważniejsze

Miał zakaz zbliżania. Podczas awantury doszło do podpalenia domu pod Olesnem

Anna Konopka
23 godziny temu
0

Pożar domu w Starym Bugaju miał miejsce w czwartkowe przedpołudnie. Wezwanie do pożaru służby odebrały o godz. 11.24. Pożar wybuchł...

Czytaj więcejDetails

KUP e-WYDANIE

NAJPOPULARNIEJSZE

  • Sum gigant w Odrze. Złowiono go na Opolszczyźnie!

    Sum gigant w Odrze. Złowiono go na Opolszczyźnie!

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Dwa nowe rezerwaty przyrody powstaną na Opolszczyźnie

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Krowy, podatki i propaganda. Top Farms wciąż walczy

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Restauratorzy i przedsiębiorcy pod ostrzałem PiS. Afera KPO nie istnieje?

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Tragiczny wypadek na DK42 pod Kluczborkiem. Zginęły dwie osoby

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
REKLAMA

PRZEGLĄDAJ PO KATEGORIACH

  • Biznes
  • Dobra Energia
  • Ekologia
  • Najważniejsze
  • Nauka
  • Opole
  • Opolski Biznes
  • Region
  • Sport
  • Tylko u nas
REKLAMA

PRZEGLĄDAJ PO TAGACH

Arkadiusz Wiśniewski artykuł sponsorowany biznes biznes opole Diecezja Opolska ekologia Futsal GDDKiA Opole Gwardia Opole Historia inwestycje opole inwestycje opolskie Koalicja Obywatelska Opole komunikacja Opole Koszykówka Kościół Opole Kościół Opolskie Krapkowice kultura kultura opole Kędzierzyn-Koźle MKS Kluczbork Mniejszość Niemiecka MZD Opole Nysa Odra Opole Opolska policja PiS PiS Opole Piłka nożna Piłka ręczna Platforma Obywatelska Opole (PO) Policja Opole Prokuratura Opole PSL Opole reklama Siatkówka Stal Nysa Uniwersytet Opolski Urząd Marszałkowski Opole Urząd Miasta Opole Wybory do Sejmu i Senatu 2023 Wybory parlamentarne 2023 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zdrowie Opole
REKLAMA
  • Redakcja
  • Newsletter
  • Kontakt
  • Gazetki promocyjne
  • Regulamin
  • Ochrona danych

© Wydawnictwo SIlesiana 2022-2025

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In

Add New Playlist

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Strona główna
  • Newsletter
  • Opole
  • Region
  • Sport
  • Tylko u nas
  • Biznes
  • Nauka
  • Razem dla środowiska
  • Dobra Energia
  • Gazetki promocyjne
  • Redakcja
  • Kontakt

© Wydawnictwo SIlesiana 2022-2025