Zaatakował rowerzystkę gazem, bo nie jechała ścieżką dla cyklistów
Do zdarzenia, w którym kierowca mitsubishi zaatakował rowerzystkę gazem, doszło w niedzielę 27 sierpnia w godzinach popołudniowych. Na profilu Stop Cham na YouTube jest wideo pokazujące zapis genezy sytuacji.
Kierowca dojeżdża do kobiety poruszającej się rowerem po jezdni. Irytuje go to, ponieważ po drugiej stronie wzdłuż drogi prowadzi ścieżka rowerowa. Wyprzedza cyklistkę i zwalnia. Ta wymija go z dużą prędkością, po czym jedzie środkiem drogi. Kierowca na nią trąbi. Następnie znów ją wyprzedza, jedzie kawałek i zatrzymuje się. Kobieta krzyczy, by się „walił”. Wygląda też na to, że robi mu zdjęcia bądź nagrywa telefonem. Potem znów porusza się środkiem jezdni.
Na tym wideo zamieszczone na profilu Stop Cham się kończy, ale to nie był koniec sytuacji. Na skrzyżowaniu w Cisowej doszło do konfrontacji pomiędzy kierowcą i rowerzystką. Ze strony mężczyzny miały paść groźby karalne i inwektywy, natomiast kobieta miała dwukrotnie kopnąć w jego samochód. Oboje oskarżali się brak znajomości przepisów drogowych.
W pewnym momencie kierowca zaatakował rowerzystkę gazem. Dwukrotnie prysnął nim z bliska w twarz kobiety. Tę sytuację zarejestrowali świadkowie. Wideo opublikował portal kk24.pl.
Okazuje się, że poszkodowana to Natalia Rypel, triatlonistka pochodzącą z Kędzierzyna–Koźla. Doznała oparzeń. Na szczęście miała okulary, gdyż użycie gazu pieprzowego z niewielkiej odległości może doprowadzić do uszkodzeń wzroku. Na swoim profilu na Facebooku wskazała, że poruszała się jezdnią, gdyż jadąc profesjonalnym rowerem, jakiego używa podczas zawodów, nie można bezpiecznie dla siebie i otoczenia jeździć po ścieżkach rowerowych. Przejazd przez Cisową był elementem przygotowań do zawodów IRONMAN Poland Poznań.
Policja: Obydwoje muszą się liczyć z konsekwencjami
Policja z Kędzierzyna-Koźla potwierdza, że w niedzielę w Cisowej kierowca zaatakował rowerzystkę gazem. Mundurowych wezwali niezależnie od siebie oboje uczestnicy zajścia.
– Policjanci, którzy byli na miejscu, ustalili, że doszło do naruszenia nietykalności oraz zniszczenia mienia. Uczestnicy zostali pouczeni o swoich prawach i trybie ścigania – informuje aspirant sztabowy Małgorzata Cisowska z KPP w Kędzierzynie-Koźlu.
Oznacza to, że aby policjanci przystąpili do działania, osoba poszkodowana musi złożyć formalny wniosek o ściganie. Inaczej, niż np. w przypadku kradzieży czy rozboju. Póki co ani kobieta, ani mężczyzna takiego wniosku nie złożyli.
Niezależnie od powyższego, policja prowadzi postępowanie w sprawie wykroczeń drogowych, jakich dopuścili się i kierowca mitsubishi, i triatlonistka. Dowodem w sprawie są nagrania zamieszczane w internecie.
Czytaj także: Potrącenie kobiety na hulajnodze w Opolu. Filmik budzi kontrowersje