W niedzielę wieczorem przyszło im mierzyć się z wiceliderami, mianowicie Miastem Szkła Krosno. I to na wyjeździe. Nic więc dziwnego, że nie utrzymali serii zwycięstw, którą team z Podkarpacia zamknął im na liczbie siedem. Niemniej walczyli do samego końca, a nawet dłużej, bo ulegli dopiero po dogrywce. Tym samym pewne stało się, że do ćwierćfinału nie wejdą na pewno jako team z podium, ale też nie będą finiszować poniżej szóstej lokaty (pełna tabela TUTAJ).
Weegree AZS PO przegrało w Krośnie
Gospodarze lepiej weszli w mecz, bo już po 95 sekundach prowadzili 9:4. Wtedy jednak zaczął się świetny okres opolan, którzy przez kolejne pięć minut nie stracili choćby punktu, a sami rzucili 12. Rywale jednak w końcu się obudzili, a wtedy szybko doprowadzili do remisu po 16. Od tego momentu mieliśmy już jednak bardzo wyrównany bój. Żadna z ekip nie zamierzała odpuszczać i na przerwę schodziły przy wyniku 39:39.
Po zmianie stron gra wyglądała podobnie i długo nikomu nie udało się zbudować jakieś większej przewagi. Dopiero na finiszu trzeciej kwarty przyjezdnym udało się nieco „odskoczyć”, wszak przed ostatnią odsłoną było 62:56 dla nich. W niej z kolei gra już falowała. Raz lepiej prezentowała się jedna drużyna, po chwili następna. Aż wreszcie okazało się, że to przeciąganie liny przedłuży się, albowiem potrzebna była dogrywka.
Tą część lepiej zaczęli nasi koszykarze, bo trafieniem z dystansu popisał się Michał Jodłowski. I było to ostatni celny ich rzut z gry w tym meczu. Potem już bowiem miejscowi przejęli inicjatywę i na finiszu wytrzymali ciśnienie zwyciężając 85:80.
Miasto Szkła Krosno – Weegree AZS Politechnika Opolska 85:80 (18:20, 21:19, 17:23, 19:13, d. 10:5)
Weegree AZS: Reid 23, Kobel 16, Jodłowski 15, Rutkowski 14, Lis 6, Białachowski 4, Kaczmarzyk 2, Maciejak, Wójcicki.
Czytaj także: Gwardia Opole gromi rywali w grupie spadkowej. W Legionowie zwyciężyła 30:18!